Premier Wielkiej Brytanii przebywa z wizytą w Indiach. Podczas konferencji prasowej ujawnił, że jego kraj rozważa wysłanie do Polski czołgów Challenger 2 w ramach specjalnej operacji. Takie rozwiązanie sprawiłoby, że Polska mogłaby przekazać swoje poradzieckie czołgi Ukrainie. Brytyjski rząd był niechętny, aby wysłać pojazdy opancerzone bezpośrednio na Ukrainę, uznając to za potencjalnie eskalacyjne posunięcie.
– Zastanawiamy się, co możemy zrobić, aby wesprzeć takie kraje jak Polska, które mogą chcieć wysłać cięższą broń, aby pomóc Ukrainie w obronie. Rozważamy wysłanie czołgów do Polski, aby wesprzeć ich, ponieważ wysyłają część swoich T-72 na Ukrainę. Musimy przyjrzeć się, co jeszcze możemy zrobić militarnie, musimy nadal zaostrzać sankcje gospodarcze. Chcemy mieć pewność, że fala za falą będzie coraz bardziej zwiększać presję na Władimirze Putinie – mówił premier Wielkiej Brytanii.
Wojna na Ukrainie. Polska wyśle swoje czołgi T-72. W zamian ma otrzymać Challengery 2 z Wielkiej Brytanii
Wygląda więc na to, że w przypadku czołgów zrealizuje się scenariusz, który wcześniej upadł w przypadku MiG-ów i USA. Wówczas Polska była gotowa przekazać Ukrainie poradzieckie samoloty, na których potrafią latać tamtejsi piloci. Warszawa domagała się jednak od Stanów Zjednoczonych, aby w zamian otrzymała amerykańskie F-16. Ostatecznie sprawa zakończyła się fiaskiem.
RELACJA NA ŻYWO Wojna na Ukrainie
Johnson stwierdził również, że istnieje „realna możliwość”, że Rosja wygra wojnę na Ukrainę do końca przyszłego roku. – Na tym etapie sytuacja jest nieprzewidywalna, ale widzieliśmy też niewiarygodne bohaterstwo narodu ukraińskiego. Putin nie będzie w stanie pokonać ducha Ukraińców – podkreślił szef brytyjskiego rządu.
Raport Wojna na Ukrainie
Czytaj też:
Boris Johnson o szkoleniu Ukraińców. Wspomniał o Polsce
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS