A A+ A++

Fakt, że to Trybunał Konstytucyjny ma rozstrzygnąć oczywistą sprawę wyższości polskiej konstytucji nad prawem unijnym, świadczy o zaciekłości „kasty” sędziowskiej, jej politycznych sojuszników oraz kuriozalności niedawnego rozstrzygnięcia TSUE.

CZYTAJ TAKŻE:TSUE po stronie „kasty” i anarchizacji prawa w Polsce! „Nowelizacje polskiej ustawy o KRS mogą naruszać prawo Unii Europejskiej

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Premier skieruje wniosek do TK. Chodzi o kompleksowe rozstrzygnięcie kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją!

Wniosek już w TK

Wniosek do TK zapowiedziano po tym, gdy Trybunał Sprawiedliwości UE odpowiadając na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł na początku marca, że „kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE”

Na początku marca rzecznik rządu zapowiedział, że premier skieruje do TK wniosek dotyczący kompleksowego rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa w tym zakresie. Jak wówczas wskazał, chodzi o przekroczenie kompetencji przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej polegający na stwierdzeniu wyższości prawa europejskiego nad Konstytucją RP.

Pan premier Mateusz Morawiecki w ostatnim czasie zapowiedział złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego co do wyższości polskiego prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym. Ta skarga została w dniu dzisiejszym złożona do TK, więc jest to realizacja tej zapowiedzi, o której mówiliśmy jakiś czas temu, ta skarga została dzisiaj złożona

– powiedział Müller na poniedziałkowym briefingu prasowym.

Orzeczenie TSUE

Według TSUE, jeżeli sąd krajowy uzna, że te zmiany naruszają prawo UE, to ma obowiązek odstąpić od zastosowania tych przepisów. Chodzi o kolejne nowelizacje ustawy o KRS, które modyfikują m.in. możliwość odwołań od uchwał KRS ws. powołań sędziów Sądu Najwyższego.

Wyrok TSUE dotyczy pytań prejudycjalnych, które Naczelny Sąd Administracyjny zadał w listopadzie 2018 r. NSA rozpatrywał wówczas odwołania sędziów, którzy ubiegali się o stanowiska sędziowskie w Sądzie Najwyższym, ale w procedurze wyłaniania nie uzyskali rekomendacji KRS. W konsekwencji NSA zawiesił prowadzone postępowanie i zadał TSUE dwa pytania dotyczące odwołań pięciu sędziów.

Polski sąd zapytał wtedy TSUE, czy dochodzi do naruszenia konstytucyjnych zasad w sytuacji, gdy de facto nie ma możliwości rozpatrzenia odwołań od uchwał KRS wyłaniających kandydatów do SN w przypadku niezaskarżenia ich przez wszystkich uczestników postępowania kwalifikacyjnego.

PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolejna wygrana Polonii
Następny artykułNagrała ich kamera, jak kradli elektronarzędzia. Złodziei szuka policja [NAGRANIE]