A A+ A++

Premier Donald Tusk odwołał Waldemara Sługockiego z
funkcji wiceministra rozwoju i technologii; Sługocki był jednym z
trzech posłów KO, którzy nie wzięli udziału w głosowaniu dot.
dekryminalizacji aborcji. Szef rządu przyznał, że zwolennicy
liberalizacji prawa aborcyjnego to mniejszość w Sejmie.

Premier ogłosił decyzję dotyczącą "porażki aborcyjnej". Wiceminister rozwoju odwołany ze stanowiska
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

Sejm
12 lipca nie uchwalił nowelizacji Kodeksu karnego, która zakładała
dekryminalizację pomocy w aborcji oraz w przerywaniu ciąży za zgodą
ciężarnej do 12. tygodnia trwania ciąży. Za uchwaleniem ustawy głosowało
215 posłów, przeciw 218, a dwóch wstrzymało się od głosu. Projekt
przygotowali posłowie Lewicy. W głosowaniu nie wzięło udziału trzech
posłów KO: Waldemar Sługocki, Krzysztof Grabczuk i Roman Giertych, który
był wtedy w Sejmie. Sługocki napisał wówczas na platformie X, że jego
nieobecność w Sejmie była spowodowana podróżą służbową do USA,
zaplanowaną kilka miesięcy wcześniej.

“Podpisałem dzisiaj zwolnienie pana ministra Sługockiego ze
stanowiska” – powiedział we wtorek premier Donald Tusk na konferencji
prasowej po posiedzeniu rządu.

Jak dodał, “źle się czuje” z tym, że nie znalazł argumentów, które
przekonałyby tych wszystkich, którzy zagłosowali inaczej niż on. “Jako
człowiek mam w tym sensie czyste sumienie, że robię wszystko, żeby to
piekło kobiet – symboliczne, a czasami niestety prawdziwe – znikło, żeby
kobiety czuły się podmiotowo (…). Czuję się odpowiedzialny za całość
rzeczy, jakie się dzieją w kraju i także w sposób oczywisty w koalicji
15 października” – podkreślił.

“Szukamy od czasu tego nieszczęsnego głosowania praktycznych
sposobów, które nie wymagają zmian ustawowych, żeby okoliczności tego
codziennego życia jakoś złagodzić, jeśli chodzi o kobiety, które
zdecydują się na przerwanie ciąży” – zadeklarował premier.

Poinformował, że w poniedziałek pojawią się nowe wytyczne dla
prokuratury w tej sprawie. Zauważył ponadto, że zmienił się stosunek
prokuratury do sprawy poronień. Mówił, że jeszcze kilkanaście miesięcy
temu niektórzy prokuratorzy “z nadzwyczajną zawziętością i
podejrzliwością traktowali naturalne poronienia, szukano też sposobów,
jak karać kobiety, sprawdzano, czy poronienie nie było przez kogoś
wywołane”.

“Ja wiem, że to nie zastąpi ustawowej zmiany, ale skoro nie mam mocy
przekonania PSL-u …” – stwierdził. “Ale też nie oszukujmy się, (…)
to nie była tylko kwestia klubu PSL. Nie było obecnych 14 posłów PiS-u.
Okazało się iluzją, że zwolennicy liberalizacji prawa aborcyjnego
stanowią większość w tym Sejmie. Nie, stanowimy mniejszość w tym Sejmie.
PiS, Konfederacja, większość PSL-u – to jest dzisiaj większość w tym
Sejmie i dlatego ustawowo trudno tutaj doprowadzić do jakichś zmian” –
przyznał premier.

Stwierdził, że Lewica ponownie będzie składała wniosek, ale – jego
zdaniem – wszystko wskazuje na to, że kolejne głosowanie znowu będzie
przegrane. “Ale proszę mi wierzyć, takie pokrzykiwanie na siebie
nawzajem ono sytuacji nie zmieni. X czy Y z PSL-u nie zmieni poglądów na
aborcję tylko dlatego, że ktoś na niego głośniej krzyknie” – powiedział
szef rządu.

Nie wykluczył, że być może jakaś inna wersja depenalizacji aborcji –
“skromna, ale posuwająca sprawę do przodu” – uzyska lepsze zrozumienie w
PSL. “Ale arytmetyki sejmowej nie przeskoczę, choćbym nie wiem, co
zrobił” – powiedział Tusk.

Waldemar Sługocki podziękował we wtorek na platformie X za współpracę
byłemu ministrowi rozwoju Krzysztofowi Hetmanowi oraz obecnemu szefowi
resortu Krzysztofowi Paszykowi, kierownictwu departamentów i pracownikom
ministerstwa “za razem podejmowane inicjatywy na rzecz rozwoju naszej
gospodarki”.

“Dziękuję Premierowi Donaldowi Tuskowi. Służba publiczna to zawsze dla mnie zaszczyt” – podkreślił odwołany wiceminister.

Wśród 218 posłów, którzy byli przeciw nowelizacji Kodeksu karnego
dotyczącej dekryminalizacji aborcji było 176 posłów PiS, 24 posłów
PSL-TD (wśród nich m.in. wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i
wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski), wszyscy głosujący posłowie klubu
Konfederacji – 17 oraz koła Kukiz’15 – 2 posłów. “Za” było 154 posłów
KO, 30 posłów Polski 2050 oraz 26 Lewicy.

“To nie było zwykłe głosowanie” – napisał po głosowaniu premier Tusk
na X. Poinformował, że Giertych i Sługocki zostaną zawieszeni w klubie
poselskim i pozbawieni funkcji wiceprzewodniczącego klubu oraz
wiceministra rozwoju i technologii. Dodał, że Grabczuk jest
usprawiedliwiony, bo jest w szpitalu.

W dniu głosowania Sługocki tłumaczył w mediach społecznościowych, że
jego nieobecność w Sejmie była spowodowana podróżą służbową do USA,
zaplanowaną kilka miesięcy wcześniej. “Wielokrotnie w swych
wypowiedziach podkreślałem potrzebę depenalizacji aborcji. Jestem
przekonany, że projekt wróci do Sejmu i uzyska większość” – napisał
ówczesny wiceminister rozwoju.

Sługocki był wiceministrem rozwoju i technologii od 19 grudnia 2023 r.

Tusk: Nie dam sobie wmówić, że to postawa Giertycha zdecydowała o przegraniu głosowania ws. aborcji

Szef rządu był pytany na konferencji prasowej, czy żałuje
umieszczenia Romana Giertycha na liście wyborczej KO po tym, gdy poseł
nie wziął udziału w głosowaniu projektu ustawy dekryminalizującej pomoc w
aborcji. W połowie lipca Sejm nie uchwalił tej ustawy, gdyż poparło ją
215, przeciw było 218 posłów, wstrzymało się 2, a nie głosowało 23, w
tym obecny tego dnia w Sejmie Giertych.

“Ja nie miałem oczekiwań co do Romana Giertycha, że zmieni poglądy w
sprawie aborcji. Bilans dokonań Romana Giertycha jest zdecydowanie
korzystny jeśli chodzi o całość jego zaangażowania w pracach Sejmu” –
powiedział Tusk.

Zaznaczył jednocześnie, że o tym, iż projekt ustawy depenalizacyjnej
nie zyskał większości nie rozstrzygnęła nieobecność Romana Giertycha.
“Liczyłem na to, że jest w stanie wykazać większą solidarność wobec
kobiet, które na to czekają, niż lojalność wobec własnych poglądów. To
jest dylemat dla każdego, kto poważnie traktuje swoje poglądy. Dokonał
takiego wyboru, za to są konsekwencje, ale nie dam sobie wmówić, że to
postawa Romana Giertycha zdecydowała o przegraniu tego głosowania, bo to
jest nieprawda” – dodał.

Tusk przypomniał, że po głosowaniu zwrócił się do władz klubu o
zawieszenie Giertycha w prawach członka klubu KO i zwolnienie z funkcji
wiceszefa klubu. “Jestem przekonany, że władze klubu poważnie potraktują
mój apel” – oświadczył i zapewnił, że będzie współpracował z Giertychem
w innych sprawach.

W reakcji na słowa premiera, Giertych opublikował wpis na platformie
X. “Trochę miłych słów, a trochę gorzkich. Cieszę się, że premier Donald
Tusk uznaje ogólny bilans mojej pracy w Sejmie za pozytywny. Tak więc
do roboty. W czwartek (jutro potwierdzę) jest szansa na wystąpienie
nowego sygnalisty” – poinformował.

Pierwszym sygnalistą, który wziął udział w posiedzeniu zespołu ds.
rozliczeń PiS, którym kieruje Giertych, był były dyrektor departamentu
Funduszu Sprawiedliwości Tomasz Mraz.

Premier był też pytany na konferencji o wypowiedź wicepremiera, szefa
PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, że w tej kadencji Sejmu jest szansa
na przegłosowanie tylko jednego projektu ws. aborcji, który zgłosiła
Trzecia Droga. Chodzi o powrót do przepisów sprzed wyroku Trybunału
Konstytucyjnego z 2020 r. i rozpisanie referendum ws. aborcji.

Tusk powiedział, że kobiety zaangażowane od lat w walkę o
liberalizację prawa aborcyjnego dały wiele razy jasny sygnał, że powrót
do kompromisu forsowany przez PSL i Polskę 2050 to sytuacja nie do
zaakceptowania.

“W tej chwili nie mamy większości (…). Będę starał się, żeby tak
czy inaczej do faktycznych zmian doszło, nawet jeśli nie będzie
większości. Ale ja nie jestem od tego, żeby przekonywać kobiety, że coś,
czego nie chcą jest dla nich dobre. Sprawy zaszły już za daleko.
Pójście na tzw. kompromis byłoby z punktu widzenia polskich dziewczyn i
kobiet, wymuszoną przez facetów kapitulacją. Ja nie będą stał po stronie
tych, którzy do tej kapitulacji chcą zmusić polskie kobiety” –
oświadczył premier.

Zaznaczył też, że jest jego zadaniem, by nie doszło do rozpadu koalicji z powodu różnicy zdań ws. aborcji.

reb/ kmz/ mok/ drag/

Źródło:PAP
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDisco party w plenerze
Następny artykułЭксперт спрогнозировал рост курса доллара и указал, насколько подешевеет гривна до конца года