2020-12-22 16:44
publikacja
2020-12-22 16:44
Wprowadzamy obostrzenia niejako antycypując rozwój wydarzeń. Chcemy, że Polak był mądry przed szkodą – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki i zaznaczył, że rząd jest gotowy na wypłaty rekompensat dla najbardziej dotkniętych przez obostrzenia branż.
Premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do rządowej strategii walki z koronawirusem i obostrzeń, które będą wprowadzone po świętach Bożego Narodzenia, mówił o tym, że rada medyczna, z którą rozmawia, przestrzega przed trzecią falą.
“Koronawirusy, ta grupa wirusów, niestety lubi styczeń i luty – to zależy od warunków pogodowych i wielu innych zmiennych, ale chcemy dmuchać na zimne, chcemy, że Polak był mądry przed szkodą dlatego wprowadzamy obostrzenia niejako antycypując, niejako uprzedzając rozwój wydarzeń – w święta w szczególności” – mówił i wyraził przy tym nadzieję, że do apeli rządu zastosuje się większa liczba osób.
Jak dodał, lepiej jest przewidywać co będzie za tydzień-dwa czy trzy tygodnie, stąd decyzja rządu o ograniczeniu kontaktów społecznych poprzez zamrożenie części gospodarki. “Staraliśmy się robić to w taki sposób, żeby jak najmniej zaszkodzić całej gospodarce, a tym branżom, które zostaną dotknięte najmocniej – skompensować ten ubytek przynajmniej w znacznej części” – mówił.
“Jesteśmy przygotowani ze strony budżetu państwa polskiego na przekazanie tej rekompensaty, tych bezzwrotnych dotacji, rekompensaty kosztów czy kolejnej tarczy finansowej natychmiast” – zapowiedział. Dodał, że ta gotowość jest od kilku tygodni. “Czekamy jednak, po notyfikacji do Komisji Europejskiej, na zgodę stamtąd, zgodę z Brukseli, aby rozpocząć ten proces i mam nadzieję, że wkrótce, po Nowym Roku, on ruszy tak, żeby te najbardziej poturbowane branże można było, chociaż częściowo, wepsrzeć” – podkreślił. (PAP)
autor: Grzegorz Bruszewski
gb/ tgo/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS