A A+ A++

​Oczywiście nie może być mowy o żadnym Polexicie – powiedział premier Mateusz Morawiecki. Według niego Polska i Komisja Europejska będą w stanie domknąć wszystkie wątpliwości związane z Krajowym Planem Odbudowy.

Morawiecki  w wywiadzie dla “Super Expressu” był pytany, jak należy interpretować wypowiedź wicemarszałka Sejmu, szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego o ewentualnej konieczności szukania “drastycznych rozwiązań” w naszych relacjach z Unią Europejską w odniesieniu do ostatnich decyzji KE.

– Na pewno mamy do czynienia z sytuacją nadużycia procedury, to delikatnie mówiąc, po stronie Komisji Europejskiej, która też jest zobowiązana pewnymi terminami do przedstawienia odpowiedzi. My w zamykaniu kolejnych rozdziałów Krajowego Planu Odbudowy odpowiedzieliśmy na wszystkie zadane pytania i wiemy, że nie ma tam zasadniczo jakiś wątpliwości, więc rozumiem, że teraz włączony został jakiś przycisk polityczny, który utrudnia to porozumienie – powiedział Morawiecki.

Jednak – jak mówił – niezależnie od tego, że dostrzega takie działania po drugiej stronie sądzi, iż Polska i KE będą w stanie domknąć “wszystkie wątpliwości i nie wywoływać jakiegoś niepotrzebnego napięcia”.

Na uwagę, że zatem o “żadnym Polexicie” mowy być nie może odparł: “oczywiście, że nie”.

Morawiecki ocenił, że środki z KPO trafią do Polski w końcówce tego roku lub początku przyszłego.

Terlecki o “drastycznych rozwiązaniach”

Terlecki, w środę podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu, odnosząc się do niedawnych decyzji Komisji Europejskiej, mówił m.in.: “Powinniśmy myśleć nad tym, jak najdalej, jak najbardziej możemy współpracować, żebyśmy wszyscy byli w Unii, ale żeby ta Unia była taka, jaka jest dla nas do przyjęcia. Bo jeżeli pójdzie tak, jak się zanosi, że pójdzie, to musimy szukać rozwiązań drastycznych”. 

– Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada i się odwrócili, i wyszli – dodał Terlecki. – My nie chcemy wychodzić, u nas poparcie dla Unii jest bardzo silne, dla uczestnictwa w Unii, ale nie możemy dać się zapędzić w coś, co ograniczy naszą wolność i co ograniczy nasz rozwój –  podkreślił wicemarszałek.

Wniosek Komisji do TSUE

We wtorek KE poinformo … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWenecka premiera „Żeby nie było śladów”. Wciąż aktualna historia Przemyka
Następny artykułKolarstwo. Mistrzostwa Europy. Maciej Bodnar ósmy