A A+ A++

Szef rządu odniósł się w ten sposób do nowej propozycji mechanizmu warunkowości w budżecie UE, przedstawionej w poniedziałek przez niemiecką prezydencję. Przedstawiliśmy nasze spojrzenie na tę sprawę i zawsze pokazywaliśmy, że – jeśli chodzi o wykorzystanie środków europejskich – staramy się, by ono było jak najbardziej uczciwe. Dlatego nie obawiamy się tego, żeby jakiekolwiek instytucje, agendy europejskie weryfikowały wydawanie tych środków, bo to są środki podatników, w tym polskich, ale także wszystkich innych europejskich. Dlatego chcemy, by te środki były wydawane uczciwie – powiedział szef rządu.

Niemiecki minister: Nie ma warunków do zakończenia procedury z art. 7 wobec Polski
Niemiecki minister: Nie ma warunków do zakończenia procedury z art. 7 wobec Polski

Zobacz również

Natomiast czym innym jest rodzaj i próba szantażu politycznego poprzez zupełnie amorficzną i ciągnącą się w nieskończoność procedurę (…) art. 7 (Traktatu o UE – PAP) od paru lat i tu nie ma zgody polskiej na to, by w sposób zupełnie dowolny móc stosować różne klauzule i grozić nam palcem tylko dlatego, że komuś się mniej podoba nasz rząd – oświadczył. Stoję na stanowisku takim, jakie wydyskutowaliśmy na Radzie Europejskiej w lipcu i będziemy na pewno na ten temat jeszcze wiele miesięcy dyskutować – dodał.

Chodzi o propozycję przedstawioną w poniedziałek ambasadorom państw członkowskich UE dotyczącą mechanizmu warunkowości w budżecie UE, w tym liczącego 750 mld euro funduszu odbudowy; odnosi się ona do łamania praworządności. Z dokumentu, który widziała PAP wynika, że łamanie zasad praworządności może skutkować zawieszeniem płatności unijnych dla kraju członkowskiego. Propozycja zakłada, że to Komisja Europejska będzie oceniała naruszenia praworządności przez kraje członkowskie. Decyzje ws. ewentualnego zawieszenia funduszy będzie z kolei podejmowała Rada UE. Zgodnie z niemieckim dokumentem, kary za naruszenie praworządności – zawieszenie finansowania unijnego – byłyby podejmowane większością głosów państw członkowskich UE.

Premier: Rząd podniesie próg dla możliwości rozliczenia się za pomocą estońskiego CIT

Rząd, mimo nadzwyczajnej sytuacji związanej z pandemią podniesie próg dla możliwości rozliczenia się za pomocą estońskiego CIT do obrotów 100 mln zł – oświadczył we wtorek na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki. Jak powiedział, od 1 stycznia 2021 r. rząd zamierza rozszerzyć możliwość rozliczania się według zasad estońskiego CIT z 50 mln zł do 100 mln zł obrotów. Zdaniem Morawieckiego, przyczyni się to do powstania dziesiątek tysięcy miejsc pracy w zaawansowanych technologicznie sektorach.

Premier wskazał też, że rząd zrealizował obietnicę „niższej zapłaty za ZUS” dla małej działalności gospodarczej, zwiększy możliwości firm płacących PIT możliwości ryczałtowego rozliczania podatków – z obrotów 250 tys. euro do 2 mln euro. Wskazał też na zwiększenie możliwości rozliczenia się na 9 proc. CIT z powodu podniesiania z 1,2 do 2 mln euro progu obrotów.

Na całym świecie sytuacja jest zupełnie nowa, państwa poprzez zwiększanie długu ratują produkcję, miejsca pracy, rynki – mówił Morawiecki. Nasz cel jest niezmienny. Miejsca pracy, jak najlepiej płatne miejsca pracy dla Polaków i wsparcie dla polskich przedsiębiorców, dla małych i średnich – oświadczył.

Morawiecki: Będziemy mieli jedną z najpłytszych recesji w UE

W tym roku państwa ścigają się na to, kto będzie miał płytszą recesję. (…) Z całą pewnością będziemy wśród tych państw Unii Europejskiej, które będą miały jedną z najpłytszych recesji. O ile Komisja Europejska planuje ją na poziomie mniej więcej 4,6 proc., dzisiaj mogę powiedzieć, że z danych, które do nas spływają dotyczących produkcji przemysłowej, wskaźników PMI, ale także konsumpcji, sprzedaży detalicznej i wszystkich innych parametrów makro i mikroekonomicznych które analizujemy wynika, że spadek PKB w tym roku będzie może nawet płytszy niż 3,5 proc. – powiedział premier.

W nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej rząd założył, że w tym roku spadek polskiego PKB wyniesie 4,6 proc. Morawiecki poinformował, że rząd przyjął w poniedziałek projekt budżetu na rok przyszły, w którym zaplanowano dochody w wysokości 404,4 mld zł i 486,7 mld zł wydatków, co oznacza, że deficyt może sięgnąć 82,3 mld zł.

“Tabliczki LGBT free zone to prowokacja i deep fake”

W niedzielę ambasadorzy ki … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZapisz swoje dziecko do kolarskich zawodów przełajowych
Następny artykułJak zadbać o lakierowaną skórę? Buty i galanteria odzyskują blask