A A+ A++

W środę połączone senackie komisje: Budżetu i Finansów Publicznych oraz Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej rozpatrują ustawę o wyrażeniu zgody na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych w budżecie UE. W trakcie posiedzenia komisji senatorowie KO i PSL zaproponowali dodanie do ustawy ratyfikacyjnej preambuły. Senatorowie nie zaproponowali do ustawy poprawek. Senator PiS Grzegorz Bierecki złożył wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Jak podkreślił, oczekuje na odpowiedź biura legislacyjnego ws. „możliwości prawnej zawierania preambuły w ustawie ratyfikacyjnej, a także jej skutków dla samego aktu”.

CZYTAJ TAKŻE:

— Kto mu w to uwierzy? Marszałek Grodzki: Dementuję „propagandowe opowieści”, jakoby Senat opóźniał ratyfikację decyzji

— Buda po rozmowie z Grodzkim: „Wydaje mi się, że przekonaliśmy pana marszałka, że Senat nie powinien przyjmować poprawek”

— Czy on nie ma wstydu? Grodzki nie widzi problemu w działaniach Senatu: Ratyfikacja układu z UE wyjdzie w lepszym kształcie

Preambuła do ustawy ratyfikacyjnej?

Podczas wystąpienia w Senacie Grzegorz Bierecki zwrócił uwagę, że biuro legislacyjne wciąż nie wydało opinii „co do możliwości dodawania czegokolwiek, uzupełnień do treści ustawy ratyfikacyjnej”.

Preambuła nie jest powodem do tego, aby ta ważna ustawa, na którą Polacy czekają, wracała do Sejmu i przechodziła dalsze prace. Senat może przyjąć tę ustawę bez poprawek, a panowie senatorowie z KO, którzy z powodów partyjnych potrzebują zrobić cokolwiek przy tej ustawie, mogliby skorzystać z rady, którą przedstawili profesorowie w opinii, na którą się pan senator powołał. Ostatni akapit tej opinii stanowi sugestię przyjęcia przez Senat odrębnej uchwały, która zabierałaby wszystkie rzeczy, które pan senator chce zawrzeć w preambule w treści ustawy ratyfikującej

– podkreślił senator PiS w odpowiedzi na słowa Bogdana Klicha.

Jak dodał, politycy Koalicji Obywatelskiej powinni kierować się opinią „zaprzyjaźnionych profesorów”, którzy „stanęli przed bardzo trudnym zadaniem, jak wytłumaczyć, że lepiej jest niczego nie ruszać w tej ustawie ratyfikacyjnej i przyjąć odrębną uchwałę, która będzie stanowiła zestaw życzeń”.

Składam wniosek o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Oczekuję na odpowiedź biura legislacyjnego co do możliwości prawnej zawierania tego typu preambuły w ustawie ratyfikacyjnej, a także jej skutków dla samego aktu

– powiedział senator Grzegorz Bierecki.

Preambuła buduje bałagan legislacyjny

Minister ds. UE Konrad Szymański odnosząc się do debaty senatorów podczas posiedzenia połączonych komisji podkreślał, że uruchomienie całego Funduszu Odbudowy jest uzależnione od ratyfikacji decyzji przez wszystkie państwa członkowskie. Jak dodał, uruchomienie pierwszej transzy środków z Funduszu Odbudowy, czyli 13 proc. z tych środków, może nastąpić kolejnego miesiąca od ratyfikacji. Zaznaczył, że jeśli np. parlamenty narodowe zakończą procedurę ratyfikacyjną 1 czerwca, wówczas środki zostaną uruchomione w lipcu.

Szymański odniósł się także do propozycji senatorów KO i PSL dodania preambuły do ustawy. Jak zauważył, do każdego aktu, w szczególności aktu uroczystego można dodawać „różnego rodzaju wezwania”, dodał, propozycja KO i PSL może wywieść skutki normatywne.

Państwo przy pomocy preambuły próbują wywieść skutki normatywne. Jest to wyjątkowo nieudolna próba

— powiedział minister.

Zaznaczył, że w preambule została zaproponowana nowa instytucja oraz jej skład.

Jest to fundamentalna wątpliwość. Decyzja o zasobach własnych dotyczy strony dochodowej budżetu UE, czyli sposobu finansowania budżetu UE przez najbliższe lata. Druga część preambuły w sposób wyraźny dotyczy strony wydatkowej. Związek między jednym, a drugim istnieje, ale związku tematycznego, z punktu widzenia zasad legislacyjnych nie ma żadnego

— mówił minister ds. UE.

Buduje to bałagan legislacyjny, jeśli nie fałszywe wrażenie warunkowości

— ocenił Szymański.

Propozycja KO i PSL

Według szefa Komisji Spraw Zagranicznych i UE Bogdana Klicha ustawa ratyfikacyjna jest „niepełna, ponieważ wymaga ona poprzedzenia zestawem wartości oraz zapisaniem intencji, które towarzyszą władzom Rzeczpospolitej Polskiej przyjmującym tę wielką sumę pieniędzy w ramach Funduszu Odbudowy”.

To jest prawie 260 mld euro, licząc i część grantową, i pożyczkową. Te pieniądze się Polkom i Polakom należą, na te pieniądze Polki i Polacy czekają; te pieniądze powinny być rozdysponowane sprawiedliwie pomiędzy obywateli Rzeczpospolitej Polskiej; te pieniądze powinny trafić bez żadnych partyjnych preferencji do wspólnot lokalnych

— mówił Klich.

Poinformował, że w imieniu klubu KO i PSL składa propozycję preambuły, która jest oparta w połowie na propozycji preambuły, którą PSL złożył w Sejmie, a w połowie na tym, co proponuje Koalicja Obywatelska.

W 18. roku członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej cała wspólnota stanęła przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest kryzys społeczno-gospodarczy. Jedyną drogą wyjścia z tego kryzysu jest solidarność europejska a środkiem do realizacji tego celu ustanowienie europejskiego Funduszu Odbudowy

— brzmi tekst preambuły zaproponowanej przez KO i PSL.

W trosce o przyszłość i pomyślność naszej ojczyzny władze Rzeczpospolitej Polskiej deklarują, że środki z Funduszu Odbudowy będą służyć modernizacji państwa, rozwojowi i innowacyjności gospodarki, usprawnieniu ochrony zdrowia, wzmocnieniu systemu edukacji, ochronie środowiska i klimatu. Władze Rzeczpospolitej Polskiej zobowiązują się, że środki z tego funduszu będą wydatkowane w oparciu o zasady sprawiedliwości, transparentności i praworządności z zagwarantowaniem równego traktowania podmiotów zainteresowanych realizacją projektów

— brzmi tekst propozycji KO i PSL.

Jak czytamy dalej, władze RP wydatkując środki z Funduszu Odbudowy, „będą uwzględniały potrzeby wszystkich obywatelek i obywateli Rzeczpospolitej, wszystkich wspólnot lokalnych, samorządów, przedsiębiorców i pracowników, rolników i organizacji samorządowych”.

W tym celu zostanie powołany komitet monitorujący, który będzie sprawował nadzór nad realizacją projektów oraz wydatkowaniem środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności

— czytamy w propozycji.

W skład tego komitetu, godnie z zaproponowanym przez KO i PSL preambułą, wejdą przedstawiciele Rady Ministrów, Sejmu, Senatu oraz reprezentanci organizacji samorządu terytorialnego, organizacji pracodawców, organizacji związkowych i organizacji pozarządowych „wskazani przez te podmioty według przepisów odrębnej ustawy”.

Polska z unijnego budżetu na lata 2021-2027 i Funduszu Odbudowy ma otrzymać łącznie 770 mld zł w ciągu kilku lat. Z kolei podstawą do wypłaty środków z Funduszu Odbudowy jest Krajowy Plan Odbudowy, który został przez polski rząd wysłany do Komisji Europejskiej 3 maja.

wkt/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPraca Łódź. Firmy szukają pracowników. Sprawdziliśmy oferty w handlu [galeria]
Następny artykułPraca zdalna w Kodeksie pracy – kiedy nowe przepisy?