Wielomilionowe kary grożą za błędy, które mogą wyniknąć z braku precyzyjnych przepisów dotyczących fundacji rodzinnych – pisze czwartkowy “Dziennik Gazeta Prawna”. Wskazuje, że problem dostrzegła już Komisja Nadzoru Finansowego.
Dziennik zauważa, że na rynku działa już ok. 1000 fundacji rodzinnych – instytucji, która ma ułatwiać sukcesję rodzinnego biznesu i chronić majątek przed zawirowaniami w razie śmierci przedsiębiorcy.
Po roku funkcjonowania tego rozwiązania okazuje się jednak, że niektóre ustawy istnienia fundacji rodzinnych wciąż nie uwzględniają, co może oznaczać poważne kłopoty – alarmuje “DGP”. Jako przykład podaje regulacje dotyczące rynku papierów wartościowych. Zgodnie z nimi, gdy fundacja staje się posiadaczem więcej niż połowy akcji danej spółki, musi zaoferować pozostałym akcjonariuszom możliwość sprzedaży albo zamiany ich udziałów. Jeśli tego nie zrobi, grozi jej kara sięgająca 10 mln zł. Od tego obowiązku przewidziano jednak wyjątki, jeśli akcje pochodzą od tzw. podmiotu dominującego. Szkopuł w tym, że nowe przepisy nie rozstrzygają, kto jest dla fundacji rodzinnej podmiotem dominującym – zauważa gazeta.
Podaje, że problem dostrzegła Komisja Nadzoru Finansowego, która w opublikowanym stanowisku na konkretnych przykładach instruuje, jak interpretować przepisy. Jednocześnie zaznacza, że z uwagi na stopień skomplikowania regulacji nie jest w stanie dać jasnych wytycznych, a każdy przypadek powinien być analizowany osobno.(PAP)
kmz/ amac/
Założyłeś własną firmę? Kolejnym krokiem w jest wybór sposobu rozliczania się ze skarbówką z tytułu osiąganych dochodów. Odpowiednia formy opodatkowania, dopasowana do potrzeb przedsiębiorcy, niesie ze sobą korzyści finansowe. Warto o nich wiedzieć!
Pobierz e-booka zostawiając zgody, albo zapłać 20 zł
Masz pytanie? Napisz na [email protected]
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS