We wtorek 28 grudnia, do jarosławskiej komendy zgłosił się 30-letni mieszkaniec gminy Radymno, który został oszukany na jednej z platform sprzedażowych.
Jak podaje policja, żona mężczyzny wystawiła na sprzedaż torebkę, która bardzo szybko znalazła potencjalnego kupca, który poprosił sprzedającą o numer telefonu. Kobieta podała numer męża, który otrzymał sms z linkiem do strony, gdzie mógł się zalogować do „swojego banku”. Niestety, podał wszystkie dane, jak numer karty, CCV i adres zamieszkania.
Po chwili, gdy sprawdził swój rachunek bankowy, okazało się, że wykonano na nim 3 przelewy na łączną kwotę prawie 7 tys. zł.
Uważnie czytajmy smsy autoryzacyjne i nie klikajmy w podejrzane linki. Oszuści tylko na to czekają!
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS