W sobotę Aryna Sabalenka wygrała Australian Open. Wiceliderka rankingu w finale pokonała Chinkę Qinwen Zheng 6:3, 6:2. I tym samym obroniła tytuł zdobyty przed rokiem. Bezdyskusyjnie, bo Białorusinka przez cały turniej nie straciła ani jednego seta i oddała zaledwie 31 gemów. Dopiero jako druga tenisistka w erze Open rok po roku wygrała turniej w Melbourne – jako pierwsza 11 lat temu dokonała tego Wiktoria Azarenka.
Sabalenka po zwycięstwie w Australian Open. “Może kupię sobie torebkę”
– Może kupię sobie torebkę – uśmiechała się Sabalenka, gdy pytana była, jaki prezent przywiezie sobie z Australii. Ale po zwycięstwie z Zheng były też momenty, gdy Białorusinka była wyraźnie wzruszona. Po raz kolejny wspomniała, jak ważną osobą w karierze był jej ojciec – Siergiej – były hokeista, który zmarł nagle w listopadzie 2019 roku, mając zaledwie 43 lata.
– Czuję, że zawsze jest obok mnie, był dla mnie wszystkim. Jestem mu bardzo wdzięczna za wszystko, co dla mnie zrobił. Gdyby nie on, nie byłoby mnie tutaj. Ale teraz gram dla mojej siostry, która jest tutaj ze mną, ale też dla mamy, babci. Bardzo za nimi tęsknię. Oczywiście jesteśmy w kontakcie telefonicznym, ale to nie jest to samo – mówiła Sabalenka po zwycięstwie z Zheng.
Choć Sabalenka mieszka w Miami, jej rodzina została w Mińsku. To może tłumaczyć, dlaczego białoruska tenisistka jest tak powściągliwa na temat reżimu Łukaszenki. – Oczywiście rozmawiałam już z mamą. Już kłócimy się o to, gdzie trafi trofeum. Bardzo się cieszę, że mogłyśmy spotkać się podczas okresu przygotowawczego w Dubaju. Na co dzień wszyscy jesteśmy daleko od siebie. Nigdy nie mówię o tym w swoich wystąpieniach, ale chciałam przypomnieć moim bliskim, jak wiele dla mnie znaczą i że są moją główną motywacją. Wszystko robię dla nich – podkreśliła Sabalenka.
Sabalenka mimo zwycięstwa w Australian Open pozostanie wiceliderką rankingu – jej strata do prowadzącej Igi Świątek stopnieje jednak do 865 punktów. Natomiast Zheng, dla której wielkoszlemowy finał do największe osiągnięcie w karierze, w poniedziałek zadebiutuje w czołowej dziesiątce rankingu WTA.
TOP 10 rankingu WTA po wygranej Sabalenki w Australian Open:
- Iga Świątek (Polska) – 9770 pkt
- Aryna Sabalenka (Białoruś) – 8905 pkt
- Coco Gauff (USA) – 7200 pkt
- Jessica Pegula (USA) – 5705
- Jelena Rybakina (Kazachstan) – 5688 pkt
- Ons Jabuer (Tunezja) – 4076 pkt
- Qinwen Zheng (Chiny) – 3950 pkt
- Marketa Vondruosova (Czechy) – 3846 pkt
- Maria Sakkari (Grecja) – 3710 pkt
- Karolina Muchova (Czechy) – 3520 pkt
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS