To co się dzieje w polskiej edukacji to dramat. Nie chcemy rozmawiać już tylko z rodzicami, ponieważ coraz więcej rodziców doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co się dzieje – podkreśla Katarzyna Bekier z pabianickiego ZNP.
Justyna Mysior-Pajęcka: Jest pani zaangażowana w działalność miasteczka edukacyjnego utworzonego w Warszawie. Jak pani po kilku dniach ocenia odbiór inicjatywy?
Katarzyna Bekier z ZNP w Pabianicach: Reakcje są zaskakująco pozytywne. Nie brakuje osób zainteresowanych, które odwiedzają miasteczko. Spotykamy się oczywiście z krytyką, ale odczuwamy znacznie więcej wsparcia. Czy to w szkole, czy choćby ze strony znajomych niezwiązanych z oświatą, po tym jak dostrzegli, że m.in: uczestniczyłam w panelach, słyszałam słowa popierające nasze działania. Podkreślali, że to dobrze, że coś się dzieje w tej kwestii.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS