A A+ A++

Zapotrzebowanie jest ogromne, te osoby mogą przebierać w ofertach, żeby je przyciągnąć, trzeba się czymś wyróżnić. Zacząłem więc proponować tygodniówki, a nawet dniówki – mówi jeden z łódzkich pracodawców.

– Przez cztery lata pracy w Anglii przyzwyczaiłem się do tygodniówek, choć początkowo nie kontrolowałem wydatków – mówi pan Mateusz, który pracował jako magazynier w wielkiej firmie pod Londynem. – Po powrocie szukałem takiego systemu wypłat w Polsce.

Mateusz ma 47 lat, skończoną szkołę średnią i niedokończone studia z marketingu i zarządzania na Uniwersytecie Łódzkim. W Łodzi pracował m.in. w markecie i w firmie produkcyjnej, ale nie był do końca zadowolony, m.in. z wysokości zarobków.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułВСУ уничтожили 650 оккупантов за сутки – Генштаб
Następny artykułТеракт в Махачкалі влаштували російські спецслужби ‒ Данілов