A A+ A++

Prowadzenie biznesu w dobie pandemii wymaga elastyczności. Przedsiębiorcy poszukujący swobodnych rozwiązań mogą rozważyć współpracę z agencją pracy tymczasowej oraz leasing i outsourcing pracowników.

Przedłużający się lockdown i regularne zmiany w obostrzeniach budzą w przedsiębiorcach niepewność. Firmy zmagają się z długimi przestojami. Za chwilę zaś mogą potrzebować wielu rąk do pracy. Przy tak zmiennych warunkach gospodarczych ewentualna rekrutacja, formalności kadrowe i konieczność przyuczenia pracownika generują znaczące koszty. W takim przypadku dobrym sposobem na oszczędności może być „wypożyczenie” pracownika. Co najważniejsze – działa to w dwie strony. Gdy pracownikowi brakuje zadań, można go „przekazać” (za jego zgodą) w leasing innemu przedsiębiorstwu. Z kolei cierpiąc na nadmiar zadań i nadrabiając straty po kwarantannie, warto rozważyć zatrudnienie pracowników tymczasowych lub outsourcing.

Leasing personelu

Leasing pracowniczy nie ma definicji w przepisach. Utarło się jednak, że tak nazywamy sytuację, gdy pracownik w jednej firmie dostaje wolne w celu tymczasowej pracy w innym przedsiębiorstwie. Stosowne narzędzia prawne …

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWitold Chwastyniak: Niespodzianki już się pojawiają
Następny artykułDługo wyczekiwany remont rozpoczęty