Pracownik Microsoftu przypadkiem zamieścił na Twitterze obrazek, na którym ujawnił, że wbudowany w Windows 11 Notatnik otrzyma funkcję zakładek.
Ups, zamieściłem tweeta
Jeden ze starszych menedżerów produktu w Microsofcie przypadkiem wrzucił na Twittera screenshot z zastrzeżonej wersji Notatnika, która pokazuje, że w edytorze tekstu dostępna będzie funkcja zakładek. Tweet został usunięty po kilku minutach, lecz entuzjaści Windowsa bardzo szybko podłapali temat. Zrzut Ekranu zawiera wewnętrzne ostrzeżenie firmy: „Poufne Nie omawiaj funkcji ani nie rób screenshotów” (Co wskazuje na to, że człowiek ten należy do grona tych osób, które najbardziej od życia chcą tego, by siedzieć sobie wygodnie w leżaku i patrzeć jak świat wokół płonie. Szanuję takie podejście).
Screenshot usunięty z Twittera po kilku minutach
Co to może oznaczać?
Ostrzeżenie sugeruje, że funkcja kart jest w fazie testów wewnętrznych w firmie i być może dotrze do niejawnych testerów Windows 11 w pierwszej połowie 2023 roku. Jeśli Microsoft pójdzie nadal w tym kierunku, będzie to pierwsza wbudowana aplikacja, która otrzyma interfejs z kartami po tym, jak został on dodany do Eksploratora Plików. Pierwotnie funkcja ta (pod nazwą sets) była testowana we wszystkich aplikacjach na Windows 10, lecz firma wycofała się i anulowała projekt.
Źródło: theverge
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS