Ta wiadomość powinna zainteresować tych wszystkich, którzy zadają sobie pytanie czy generowane przez nich wrażliwe dane, przechowywane w chmurze przez firmy świadczące im usługi IT, są na pewno bezpieczne. Informatycy pracujący w firmie Facebook twierdzą, że nie wierzą w to, aby ktokolwiek zatrudniony w tej korporacji był w stanie skompilować wszystkie dane należące do jednego użytkownika.
Dwóch takich informatyków zostało niedawno przesłuchanych podczas rozprawy sądowej badającej głośną sprawę skandalu z 2018 roku, dotyczącą tego, że firma Cambridge Analytica weszła w posiadania wrażliwych danych gromadzonych w chmurze przez firmę Facebook. Zapis tego przesłuchania (prowadzonego przez biegłego eksperta od spraw bezpieczeństwa systemów IT) został w ostatnich dniach ujawniony. Biegli chcieli ustalić, jakie informacje o swoich klientach Facebook przechowuje na serwerach i czy są one na pewne dobrze chronione.
Biegły zadał informatykom w pewnym momencie ważne pytanie. Czy ktoś w firmie Facebook jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, gdzie przechowywane są wszystkie informacje o jednym z użytkowników tego serwisu. Odpowiedz brzmiała – nie wierzymy w to, aby w naszej firmie istniała jakaś osoba, która mogłaby odpowiedzieć na takie pytanie. Musiałby zająć się tym jakiś większy zespół specjalistów i włożyć w to bardzo dużo wysiłku, aby dotrzeć do takich danych i skatalogować je”.
Zobacz również:
W sprawie tej wypowiedział się też sam rzecznik prasowy firmy Meta, do której należy serwis Facebook. Powiedział iż nie dziwi go wcale to, że informatycy odpowiedzieli w ten sposób. Zapewnił przy tym, że Meta robi wiele, aby jej zobowiązania i obowiązki dotyczące prywatności, w tym zapewnienie danym bezpieczeństwa, były wiarygodne.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS