Gorce/Turbacz/Pieniny. Wczoraj w góry powróciła zimowa aura, wystąpiły intensywne opady śniegu oraz bardzo silny wiatr. Z tego powodu kilka osób korzystających z górskich szlaków napotkało trudności z powrotem do domów. Musieli interweniować ratownicy GOPR.
W godzinach popołudniowych o godzinie 16:30 Centrum Powiadamiania Ratunkowego otrzymało informacje o poszkodowanej kobiecie na niebieskim szlaku z Ochotnicy Dolnej na Lubań. Kobieta doznała urazu podudzia. Ratownicy z Krościenka i Ochotnicy udali się na miejsce zdarzenia i przy pomocy quada na gąsienicach oraz samochodu przetransportowali poszkodowaną do Ochotnicy, skąd karetka pogotowia przewiozła ją do szpitala. Działania zakończyły się o godzinie 20:30.
Kilka minut później ratownicy w Szczawnicy udzielili pomocy chorej osobie na prośbę Zespołu Ratownictwa Medycznego. Działania ratownicze zakończyły się po 25 minutach, o godzinie 17:00.
Kolejne działania ratownicze miały miejsce w Gorcach. O godzinie 16:58, gdy ratownicy ze Stacji Centralnej z Rabki oraz z Turbacza wyruszyli na pomoc dla dwójki turystów, którzy zabłądzili na niebieskim szlaku z Turbacza do Koninek. Ratownicy dotarli do poszkodowanych i przy pomocy quadów na gąsienicach przetransportowali ich do Koninek. Działania ratownicze zakończyły się o godzinie 21:00.
Kilka minut przed północą ratownicy z Turbacza zostali wezwani na pomoc dla turysty, który podszedł w stronę Koninek niebieskim szlakiem i nie ma z nim kontaktu. W trakcie działań okazało się, że poszukiwany znajduje się w Koninkach, cały i zdrowy. Ratownicy wrócili na Turbacz.
(Fot. GOPR Grupa Podhalańska)
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS