Od 1 lipca nie ma wjazdu z ul. Kościuszki w ul. Podmurną. Od skrzyżowania z ul. Łączną do zamkniętego skrzyżowania z ul. Kościuszki, ul. Podmurna jest dwukierunkowa i ślepa. To oznacza, że prace idą szybciej, niż zakładano kilka tygodni wcześniej na etapie tworzenia grafiki z poszczególnymi etapami czasowej organizacji ruchu. Tyle tylko, że 2 lipca pojawiły się – na szczęście przewidywane – przeszkody w postaci odkrycia muru średniowiecznego.
Trwa przebudowa ul. Kościuszki wraz z uporządkowaniem infrastruktury podziemnej. Drogowcy realizują teraz roboty na skrzyżowaniu z ul. Podmurną. W związku z postępem prac przy budowie kanalizacji sanitarnej w ul. Kościuszki, jak poinformował Urząd Miejski w Żninie, od 1 lipca zmieniła się organizacja ruchu na ulicach. Z kolei Podmurna jest teraz ulicą dwukierunkową ślepą na odcinku od ul. Łącznej do ul. Kościuszki (bez możliwości wjazdu na ul. Kościuszki). Natomiast ul. Pocztowa jest teraz ulicą dwukierunkową od ul. Łącznej z możliwością wjazdu na ul. Kościuszki z nakazem jazdy w prawo do placu Zamkowego. Wreszcie ulica Kościuszki jest teraz ulicą dwukierunkowa ślepą od placu Zamkowego do ul. Pocztowej.
Prace więc przebiegają do tej pory w szybkim tempie. Według założeń odcinek miedzy ul. Spokojną a ul. Pocztową miał być zamykany fragmentami dopiero od 12 lipca, a stało się to przy skrzyżowaniu z ul. Podmurną już 1 lipca.
Nadzór archeologiczny nad tą inwestycją prowadzi dr Andrzej Smaruj z ramienia Biskupińskiego Towarzystwa Archeologicznego im. Walentego Szwajcera. Jak powiedział nam prezes tego Towarzystwa, Szymon Nowaczyk, archeolodzy spodziewali się odkrycia pod ziemią murów średniowiecznych w sąsiedztwie dawnej Bramy Poznańskiej. W czasach pruskich rozebrane zostały mury obronne na zachodniej stronie ówczesnego miasta, ale pod ziemią znajdują się jeszcze ich pozostałości. I to się potwierdziło w wykopie na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z ul. Podmurną. Andrzej Smaruj odkopał mur warstwowy, najprawdopodobniej z okresu przejściowego w średniowiecznej architekturze, gdy w Polsce powoli zanikał wątek ceglany wendejski, a zaczął się przyjmować wątek gotycki. Przez kilka dziesięcioleci obydwa wątki ceglane w architekturze w Polsce przeplatały się. I to nawet w ramach jednej i tej samej ściany. Było to w XIV w. i było związane z pojawieniem się zagrożenia krzyżackiego na naszym terenie. Mur pod ul. Kościuszki jest zabytkiem z tamtego okresu. Powstał zapewne po najeździe Krzyżaków w 1331 r. Mur jest dobrze zachowany i różni się od muru miejskiego, który został odkryty kilkanaście lat temu przy ul. Parkowej. Tamten stanowił fragment Bramy Toruńskiej był w wątku gotyckim, czyli bez warstw kamieni przeplatających warstwy ceglane.
Brama Poznańska była wyposażona w most zwodzony, dębowe wrota oraz w wieżyczki z otworami strzelniczymi. Tutaj sprawdzano m.in., czy wwożone do miasta towary nie zagrażały monopolowi żnińskich rzemieślników w samym mieście.
Dr Andrzej Smaruj powiedział nam, że do tej pory nie odnalazł w wykopie przy dawnym murze miejskim przylegającym do Bramy Poznańskiej zabytków ruchomych, poza fragmentem najprawdopodobniej gwoździa oraz fragmentów ceramiki. Prace trwają, będzie też przeprowadzona dokumentacja odkryć, w tym także trójwymiarowa. Archeolodzy korzystają przy tych pracach m.in. z pomocy drona.
We wtorek (2 lipca) w związku z odkopaniem fragmentu murów miejskich dr Andrzej Smaruj powiadomił o tym odkryciu wojewódzkiego konserwatora zabytków i zarządził wstrzymanie prac na tym odcinku do czasu wypracowania sposobu kontynuowania realizacji zadania.
Karol Gapiński
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS