A A+ A++

Nowicka jest 26-letnią fotografką z Gdańska. Specjalizuje się w fotografii mody, której, jak sama mówi, chciała nadać dodatkową treść. Dlatego w najnowszym projekcie nie ma samej mody. „Niewidoczna” to autorski projekt, który powstał po długiej twórczej pauzie.  

Jak mówi Alicja Nowicka, jej fotograficzny edytorial opiera się na znalezionych w internecie cytatach: „Dwaj bracia – Mirosław J. (38 l.) i Bogumił (36 l.) – naoglądali się filmów sensacyjnych i postanowili założyć gang” (fakt.pl), „Bardzo podziwiam chłopaków z Lechii. Brawa za waleczność, bo naprawdę pokazali klasę – mówił jeden z kibiców” (tvn24.pl), „Środowisko bokserskie nadal jest mocno zdominowane przez mężczyzn” (warszawa.naszemiasto.pl), „Tymczasem nad Wisłą futbol to wciąż męska gra. Jeszcze niedawno Zbigniew Boniek tweetował, że w piłce >>baby są niepotrzebne<<” (tygodnik.tvp.pl).

– Wyczytamy w nich między innymi to, że mężczyźni zakładają gangi, są kibicami, dominują w środowisku bokserskim. „Niewidoczna” jest właśnie projektem o kobiecie mającej prawo do tych samych symboli, co mężczyźni. Jest to także imię bohaterki ze zdjęć, którą zobaczymy z kibicowskim szalikiem, bokserskim ochraniaczem na zębach czy też gangsterską bronią – opowiada Nowicka.

Alicja Nowicka ‘Niewidoczna’ fot. Alicja Nowicka

– W projekcie znajdziemy też nawiązanie do kultury kibicowskiej, która moim zdaniem jest zawłaszczona przez mężczyzn. Bywałam z tatą na wielu meczach Lechii, jeszcze za czasów Traugutta, potem kolejne mecze na PGE i kobiet na stadionach jest bardzo mało. A jest to jednak rodzaj rozrywki masowej. 

Praca nad projektem, od pomysłu do publikacji, trwała trzy miesiące. Pracowała nad nim ekipa z Trójmiasta, a Nowicka była fotografką, producentką i dyrektorką artystyczną całości. Ostateczny efekt został opublikowany w berlińskim magazynie artystycznym KALTBLUT. 

– Mogę śmiało powiedzieć, że moje marzenie się spełniło. Od kilku lat podglądałam ich zakładkę „art”, by zobaczyć, jak inni pokazują swoje spojrzenie na świat przez twórczość, jednocześnie wyobrażając sobie tam swoje zdjęcia – mówi artystka. Dodaje, że zanim zgłosiła się do berlińskiego magazynu, wysłała edytorial do dwóch polskich magazynów, które odmówiły jej publikacji. Nowicka zwątpiła wtedy w jakość swojego materiału. – Spróbowałam jednak przedstawić „Niewidoczną” zagranicznemu KALTBLUT i się udało. 

Jak dodaje Nowicka, nie jest to jej ostatnie słowo w kontekście zaangażowanej fotografii modowej. Kolejny projekt, nad którym pracuje, dotyczy bioplastiku.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNudny jubileusz i słabi Polacy. Skoki w Lahti rozczarowały
Następny artykułKsiądz z Gorlic trafi na okładki ogólnopolskich mediów?