A A+ A++

Praca opiekunki w Niemczech jest kuszącą, ale jednocześnie nieco przerażającą ofertą. Zwłaszcza dla osób, które nigdy nie pracowały za granicą. Dlatego, kiedy natknęłam się na firmę ATERIMA MED, początkowo byłam nastawiona sceptycznie do takiego wyjazdu. Zaczęłam się jednak dokładniej zapoznawać z ich ofertą, zadawałam mnóstwo pytań konsultantom i ostatecznie zdecydowałam się na pracę w Niemczech. Czy to była dobra decyzja? Czy moje obawy były uzasadnione? Na pewno wiele rzeczy mnie zaskoczyło, ale na szczęście w pozytywny sposób.

Opieka osób starszych – czego się bałam?

Tak naprawdę już sama organizacja wyjazdu do Niemiec wydawała mi się czymś niezwykle skomplikowanym. Obawiałam się, że załatwienie wszystkich formalności i transportu będzie nie tylko trudne, ale też czasochłonne i będzie wymagało pomocy na przykład ze strony moich bliskich. A przecież nikt nie chce zawracać głowy swoim dzieciom albo znajomym.

Oczywiście duże obawy wzbudzało we mnie też to, że będę za granicą zupełnie sama. W pobliżu nie będzie przecież moich bliskich, do których mogłabym zwrócić się po pomoc w razie takiej potrzeby. Wydawało mi się, że w momencie rozpoczęcia pracy w domu osoby wymagającej mojej opieki zostanę pozostawiona sama sobie i nie byłam pewna, czy po prostu ze wszystkim sobie poradzę.

Bez wątpienia język był również czymś, co według mnie zupełnie uniemożliwiało mi pracę za granicą. Co prawda znam podstawy niemieckiego, ale przecież nie używałam go na co dzień i obawiałam się, że to nie wystarczy. Zawsze sądziłam, że do opieki nad osobami starszymi w Niemczech zatrudniane są osoby, które płynnie mówią po niemiecku.

 Praca opiekunki w Niemczech – jak jest naprawdę?

Jak się szybko okazało, moje obawy w większości nie miały żadnych podstaw. Oczywiście wiele zależy na pewno od tego, z jaką firmą nawiązuje się współpracę. Trafiając jednak pod skrzydła ATERIMA MED, można odetchnąć z ulgą. Już sam proces rekrutacji jest prosty, a konsultanci dokładnie wszystko tłumaczą, dzięki czemu decyzja o podjęciu współpracy z agencją staje się znacznie łatwiejsza. Nie musiałam się też martwić samym transportem do Niemiec, gdyż został on doskonale zorganizowany właśnie przez agencję.

Bardzo dużą zaletą współpracy z ATERIMA MED jest też to, że każda opiekunka osób starszych może liczyć na kompleksowe wsparcie, zarówno ze strony przypisanego jej koordynatora, jak i pielęgniarek, tłumaczy i prawników. Mimo tego, że w Niemczech byłam więc sama, mogłam liczyć na fachową pomoc, gdy tylko zachodziła taka potrzeba.

Mój poziom znajomości języka niemieckiego również okazał się wystarczający na początek. Byłam w stanie skomunikować się z moim podopiecznym w najprostszych zdaniach, a także zrobić zakupy w pobliskim sklepie czy aptece. Agencja zapewniła mi jednak całą gamę materiałów szkoleniowych, dzięki którym mogłam odświeżyć sobie język i cały czas się doszkalać. Wiedziałam też, że w razie jakichkolwiek problemów mogę w każdej chwili zadzwonić do dyżurującego tłumacza. wyjazd zagranicę

Praca dla opiekunek w Niemczech – czy jestem zadowolona?

Opieka nad osobami starszymi bywa trudna i wymagająca, ale daje też mnóstwo satysfakcji. Jak można się domyślić, tego typu praca w Niemczech gwarantuje większe zarobki, co naturalnie jest dla mnie bardzo ważne. Oczywiście minusem jest konieczność wyjazdu za granicę i rozłąka z rodziną, ale współpracując z agencją ATERIMA MED, mogę decydować o tym, na jak długo chcę wyjechać. A opieka, jaką zostałam otoczona, sprawiła, że moje doświadczenia w tej pracy są jak na razie bardzo pozytywne. Jeśli więc interesuje was praca opiekunki w Niemczech, koniecznie skontaktujcie się z agencją i poznajcie szczegóły takiej współpracy. Większość waszych obaw pewnie okaże się nieuzasadniona, jak było to w moim przypadku.

https://www.aterima-med.pl/, artykuł sponsorowany

reklama

reklama

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSerbski tenisista nie otrzymał wizy wjazdowej do Australii. Grozi mu deportacja
Następny artykułWrocław: Post rektora uczelni w ogniu krytyki. Poszło o szczepienia. Przeczytaj komentarze!