Recepta Jubilatki na długowieczność jest prosta: praca i zgoda. Pani Marii życzymy wszystkiego co najlepsze na dalsze lata życia!
Dostojna jubilatka mieszka obecnie w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Przemyślu. Tam też odwiedziły ją liczne delegacje.
„Boża Opatrzność sprawiła, że osiągnęła Pani wiek, o którym marzy każdy z nas i którego życzymy sobie nawzajem w szczególnie uroczystych dla nas chwilach. Pani wiek to nasze wspólne, drogocenne dziedzictwo, skarbnica doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków. Święty Jan Paweł II nazwał seniorów „strażnikami pamięci zbiorowej”, którzy mają szczególny tytuł, aby być wyrazicielami wspólnych ideałów i wartości”. Proszę więc pamiętać, że nadal potrzebujemy doświadczenia i mądrych rad osób takich, jak Pani”– przeczytał list okolicznościowy wójt gminy Krzywcza Wacław Pawłowski.
Z życzeniami pospieszyli też samorządowcy z Przemyśla: prezydent Wojciech Bakun, starosta Jan Pączek i przewodniczący rady powiatu Wojciech Bobowski. Nie zabrakło gratulacji od dyrektora przemyskiego ZOL Stanisława Jureczki.
„To są te piękne momenty, kiedy choćby przez chwilę poznaje się życie drugiego człowieka, a Pani Maria, mimo że często ciężko doświadczona przez los, miała to życie piękne”. „Ciężko pracowałam i nikomu krzywdy nie zrobiłam…” –jakie to piękne, a zarazem proste!” – można przeczytać w relacji z tych wyjątkowych odwiedzin, którą na swoim profilu społecznościowym udostępnił prezydent nadsańskiego grodu.
Receptą pani Marii na długowieczność jest praca i życie w zgodzie z najbliższymi. Jako redakcja życzymy, by zdrowie, zgoda i dobry humor nie opuszczały Jubilatki przez dalsze, wspaniałe lata życia.
Pani Maria Buś świętowała swoje setne urodziny nie tylko w gronie najbliższych. Odwiedziły ją też liczne delegacje samorządowców.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS