A A+ A++

fot. Klaudia Piwowarczyk

W jedynym starciu 1/16 finału Pucharu Polski mężczyzn, w którym mierzyli się ze sobą pierwszoligowcy Mickiewicz Kluczbork podejmował Olimpię Sulęcin. Od początku pojedynku to gospodarze dyktowali warunki. Chociaż sulęcinianie starali się walczyć, w każdym z trzech setów ostatnie słowo należało do drużyny z Kluczborka. Nagrodę MVP odebrał Dawid Bułkowski.

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy po asie Schmidta prowadzili 6:2. W kolejnych akcjach sytuacja na tablicy wyników nie ulegała zmianie, nie brakowało pomyłek (10:5). Gdy błąd w ataku popełnił Grzegorz Turek, o czas poprosił trener Chajec (12:5). Z czasem goście coraz pewniej prezentowali się na siatce, zaś więcej pomyłek było po stronie Mickiewicza. Skuteczne zagranie Macieja Krysiaka pozwolił sulęcinianom zmniejszyć dystans (16:13).


Olimpia wciąż nie potrafiła wyeliminować ze swojej gry pomyłek w polu zagrywki. Po stronie kluczborczan skutecznie punktował Dawid Bułkowski. W końcówce Mickiewicz dołożył jeszcze blok, przy stanie 23:17 drugi czas wykorzystał sulęciński szkoleniowiec. Po ataku Artura Pasińskiego gospodarze mieli kolejne piłki setowe (24:19). Już w kolejnej akcji zablokowany został Krysiak.

Otwarcie drugiego seta było bardziej wyrównane, po serii błędów gospodarzy Olimpia wyszła na prowadzenie 7:5, ale błąd w polu zagrywki Godlewskiego i as Pasińskiego sprawiły, że wynik szybko wyrównał się (7:7). Pod siatką nie brakowało emocji, po jednej z akcji żółtymi kartkami ukarani zostali zawodnicy obu zespołów. Gdy po skutecznym kontrataku Krysiaka Olimpia odskoczyła na 12:9, o czas poprosił trener Łysiak. Obie drużyny nie odpuszczały, ale zdarzało im się popełniać błędy w polu zagrywki (14:16). Dopiero przy zagrywkach Dawida Bułkowskiego Mickiewicz odrobił straty. Po błędzie Godlewskiego przerwę wykorzystał Łukasz Chajec (19:19). Nie wybiło to z rytmu gospodarzy (20:19). Bardzo dobra gra na środku siatki Konrada Muchy pozwoliła kluczborczanom powiększyć dystans w najważniejszym momencie seta (24:20). Zepsuta zagrywka Seweryna Lipińskiego zakończyła partię.

Dopiero gdy ciekawą wymianę skończył Przemysław Kupka, gospodarze wyszli na prowadzenie 5:3. W kolejnych akcjach w ataku mylił się Wójcik i zawodników do siebie przywołał trener Chajec (8:5). Nie brakowało przedłużonych akcji, gdy jedną z nich skończył Krysiak, na tablicy wyników pojawił się remis (11:11). W kolejnych akcjach wynik oscylował wokół remisu (13:13, 15:15). Błąd Nawrota i atak Schmidta pozwoliły Mickiewiczowi odbudować przewagę, ponownie interweniował szkoleniowiec Olimpii (17:15). Serię przy zagrywkach Prokopczuka przerwał dopiero Krysiak (18:16). W kolejnych akcjach punkty padały po błędach. Chociaż za sprawą ataku Jana Siemiątkowskiego Mickiewicz prowadził już 21:18, gdy długą akcję skończył Krysiak goście złapali kontakt punktowy. Po przerwie dla trenera Łysiaka skutecznie zaatakował Bułkowski (22:20). Do końca punktowali już tylko gospodarze, ostatnie oczka padły po ich skutecznych blokach.

MVP: Dawid Bułkowski

Mickiewicz Kluczbork – Olimpia Sulęcin 3:0
(25:19, 25:21, 25:20)

Składy zespołów:
Mickiewicz: Bułkowski (9), Schmidt (7), Mucha (10), Kupka (8), Pasiński (7), Prokopczuk (2),  Jaskuła (libero) oraz Siemiątkowski (1)
Olimpia: Krysiak (12), Lipiński (7), Błażej (1), Turek (3), Wójcik (8), Cichosz-Dzyga (5), Pogłodziński (libero) oraz  Sawerwain (libero), Polczyk, Nawrot i Godlewski (7)

Zobacz również:
Wyniki Pucharu Polski mężczyzn

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Mamy swoje cele oraz marzenia i jesteśmy gotowi do walki” IGOR KOLAKOVIĆ dla #VolleyTime
Następny artykułPolicjanci z oleśnickiej drogówki służą na polsko-białoruskiej granicy