A A+ A++

2020-12-07 10:45

publikacja
2020-12-07 10:45

fot. Sean Hsu / Shutterstock

Wartość chińskich rezerw walutowych wzrosła najmocniej od 7 lat i jest najwyższa od ponad 4 lat. Ale wzrost wciąż jest zaskakująco niski zważywszy na okoliczności. W czym tkwi zagadka?

Na koniec listopada Chiny miały 3,18 bln dol. rezerw walutowych – wynika z danych Ludowego Banku Chin. To najwyższy poziom od sierpnia 2016 r.

/ Bankier.pl na podstawie danych Ludowego Banku Chin

Nadzwyczajny, bo największy od listopada 2013 r., był również wzrost wartości dewiz w rękach Pekinu. Chińskie rezerwy spuchły w miesiąc aż o 50,5 mld dol.

/ Bankier.pl na podstawie danych Ludowego Banku Chin

Wbrew pozorom jest to wynik niski. Chiny odnotowały w ubiegłym miesiącu rekordową nadwyżkę w handlu zagranicznym (ponad 75 mld dol.), a za Mur napłynęły kolejne miliardy na zakup obligacji (rządowych i państwowych banków) i akcji. Tymczasem deficyt w handlu usługami za sprawą spadku popularności turystki międzynarodowej zapewne pozostawał relatywnie mały. W Państwie Środka powinno zostawać zatem więcej dewiz. Pytanie w czyjej kieszeni, bo do “kas” Ludowego Banku Chin pieniądze w dużych ilościach nie trafiły.

Na podstawie oficjalnych danych można szacować, że bezpośrednie interwencje banku centralnego były stosunkowo niewielkie, choć faktycznie wyższe niż w poprzednich miesiącach. Dolar osłabił się wobec euro o ok 2,5 proc. Jako że rezerwy denominowane w “zielonym” stanowią zapewne ok. 60 proc. chińskich dewiz, a euro ok. 30 proc., to samo osłabienie amerykańskiej waluty odpowiadało za ok. połowę wzrostu wartości rezerw w listopadzie.

Mimo napływu kapitału, wyższych stóp procentowych i lepszych perspektyw chińskiej gospodarki juan nadal umacniał się relatywnie wolno – o niespełna 2 proc. wobec dolara w listopadzie. Wobec szerokiego koszyka walut CFETS zyskał zaledwie 0,2 proc.

Chińczycy albo nie wymieniają dolarów na juany (na czym z powodu zmian kursu USD/CNY i stóp proc. krótkoterminowo mogą tracić), albo to banki państwowe (a nie centralny) biorą “na siebie” kontrolowanie i stabilizowanie kursu renminbi, poprzez zwiększanie aktywów zagranicznych. Obecne warunki (za Murem i na Zachodzie) sprzyjają wzmożonej aktywności chińskich inwestorów na rynku przejęć i akwizycji za granicą.

Maciej Kalwasiński

Źródło:
Tematy

Na start otrzymasz 250 zł, a za aktywne korzystanie z konta i karty wypłacimy Ci premię do 1500 zł

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW Częstochowie: Duży spadek zakażeń koronawirusem w skali kraju i w Częstochowie
Następny artykułNarkotyki prowadzą za kratki – dwaj mężczyźni daleko nie uciekli