A A+ A++

O planach na nowy rok, szczepieniach i – przede wszystkim – systemie nauczania w czasach pandemii mówiła rektor UAM Bogumiła Kaniewska podczas konferencji prasowej zapowiadającej nowy rok akademicki. – Niemal całkowicie wracamy do nauczania stacjonarnego – zapowiedziała rektor.

Rektor UAM zapewniła, że w razie potrzeby uczelnia jest przygotowana do przejścia na tryb zdalny nauczania, jednak na razie zajęcia będą się odbywały głównie stacjonarnie.
– Jedynie duże wykłady, powyżej 30 osób będą odbywały się online, przynajmniej w semestrze zimowym – dodała.

Jak podkreśliła profesor Kaniewska, wszystkie uczelnie w Polsce wracają do trybu kształcenia stacjonarnego, wyraźne wytyczne dał w tej kwestii minister edukacji i nauki. A ponieważ przy nauczaniu stacjonarnym do wszystkich, którzy jeszcze się nie zaszczepili, aby to zrobili, zwłaszcza że – jak zaznaczyła – prowadzone są rozmowy z MEiN dotyczące możliwości sprawdzania paszportów covidowych pracowników i studentów.

– W tym roku zaobserwowaliśmy bardzo duże zainteresowanie kandydatów studiami na naszej uczelni – mówiła prof. dr hab. Joanna Wójcik, prorektorka ds. studenckich. – W postępowaniu rekrutacyjnym wzięło udział ponad 35 tys. kandydatów. Na tę chwilę przyjęliśmy 11 419 osób, które rozpoczną studia 1 października.

Jak dodała, w tym roku o przyjęcie na UAM starało się ponad 2 tys. kandydatów – cudzoziemców, którzy pochodzili ze 101 krajów. Było to około 800 osób więcej niż w ubiegłym roku. Według stanu z grudnia ubiegłego roku na UAM studiuje około 1470 cudzoziemców na 35 tys. studentów, co stanowi trochę więcej niż 4 proc. Obecnie przyjęto 1031 obcokrajowców, co stanowi w sumie 9 proc. wszystkich osób przyjętych na studia, jednak rekrutacja na wielu kierunkach jeszcze trwa.
– Są to osoby z 50 krajów z całego świata – mówiła. – Najwięcej przyszłych studentów mamy z Białorusi – 446, z Ukrainy – 234, ale również z Chin, Turcji, Azerbejdżanu, Rosji czy Nigerii. Studenci cudzoziemcy będą studiowali na studiach w języku polskim i w języku angielskim.

Liczba zainteresowanych pokojami w domach studenckich jest wyższa niż liczba miejsc oferowanych przez uczelnię, a obecnie trwa rozdzielanie miejsc z rezerwy, która powstała w wyniku rezygnacji studentów z przydziałów. Dopiero w październiku okaże się, jak ostatecznie wygląda obłożenie domów studenckich.

Trwa budowa domu studenckiego na Marasku i postępuje zgodnie z planem, jak zapewnił prof. dr hab. Tadeusz Wallas, prorektor ds. kadr i rozwoju, jednak ta pula nowych miejsc będzie do dyspozycji studentów w IV kwartale przyszłego roku. Ważną tegoroczną inwestycją będzie modernizacja powojskowego obiektu obok Collegium Iuridicum Novum, dzięki czemu poprawią się warunki pracy i funkcjonowania Wydziału Prawa i Administracji. Obiekt ma być gotowy na początek roku akademickiego 2023/2024, a będzie mieścił bibliotekę Wydziału Prawa i Administracji, która się tam przeprowadzi z Collegium Iuridicum. Dzięki temu nowe pomieszczenia zyska Muzeum UAM.

Prof. UAM dr hab. Rafał Witkowski, prorektor ds. współpracy międzynarodowej, jednym z najważniejszych przejawów współpracy z zagranicą jest projekt EPICUR, w którym uczelnia funkcjonuje i działa od samego początku, łączącego osiem uczelni z pięciu krajów.

– W tym roku kończymy fazę pilotażu tego projektu, który jest nadzorowany i finansowo wspierany przez Komisję
Europejską – mówił prorektor. – Chcemy po fazie pilotażowej zdobyć finansowanie na następne sześć lat. W minionym roku akademickim w ramach projektu EPICUR nasza uczelnia zaoferowała największą liczbę zajęć dydaktycznych online, stąd też najwięcej studentów z naszej federacji uczestniczyło w zajęciach prowadzonych przez wykładowców UAM. Tym samym mogliśmy się podzielić doświadczeniem i wiedzą z innymi uczelniami.

Wśród najważniejszych zadań na najbliższy rok, Bogumiła Kaniewska wymieniła przeprowadzenie ewaluacji działalności naukowej UAM, od której zależy ocena uczelni.
– Jesteśmy trzecim uniwersytetem w kraju i robimy wszystko, by w ramach oceny ewaluacyjnej tę wysoką pozycję
nie tylko zachować, ale wręcz podnieść – mówiła rektor UAM.
Zapowiedziała także przyjęcie strategii antydyskryminacyjnej i powołanie rzecznika praw i wartości akademickich.
– To taka instytucja, która powinna być na każdej uczelni – podkreśliła. – Byliśmy jedną z pierwszych uczelni w kraju, która podjęła działania antydyskryminacyjne, ale teraz wymagają one zdecydowanego rozwinięcia i zinstytucjonalizowania.

Ponadto, jak zapowiedziała, 1 października podpisany zostanie list intencyjny dotyczący federacji uczelni poznańskich, którego sygnatariuszami będą: Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, Politechnika Poznańska, Uniwersytet
Przyrodniczy w Poznaniu, Uniwersytet Artystyczny im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu, Akademia Wychowania Fizycznego im. Eugeniusza Piaseckiego w Poznaniu oraz Akademia Muzyczna im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.

Źródło: UAM

Oceń artykuł
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPijany kierowca potrącił Alana na przejściu dla pieszych
Następny artykułPolscy siatkarze mogą trafić do grupy śmierci na MŚ! Już dziś losowanie! Gdzie i kiedy oglądać?