Co można zrobić, gdy zimowe sztormy zmiatają wszystkich żeglarzy z mórz i jezior? Oczywiście wybrać się w głąb lądu na poznański Szanta Claus Festiwal. To pozwoli zachować w pamięci przez zimę zapach słonej wody i śpiew wiatru w wantach – a przy okazji posłuchać dobrej, żeglarskiej piosenki.
Szanta Claus Festiwal to pierwszy, największy i najstarszy Festiwal Szant i Muzyki Żeglarskiej w Poznaniu. Tegoroczna edycja jest już czternasta z kolei i jak wszystkie pozostałe – niezmiennie godna uwagi.
Wczoraj na otwarcie festiwalu w jedynej takiej żeglarskiej tawernie na świecie – czyli “Zęzie” w piwnicy “Pióra Feniksa” na Starym Rynku – wystąpili Marta Śliwa i jej gitarzyści, a po niej Mirek “Koval” Kowalewski. Martę poznaniacy znają doskonale, nie tylko dlatego, że Wielkopolanka, ale też dlatego, że wystąpiła w Poznaniu nie tak dawno temu, na piątym festiwalu “Szanty nad Wartą” w lipcu tego roku. Pisaliśmy wówczas o jej koncercie: “Jej utwory były tak sugestywne, że aż chciało się pobiec do portu, wejść na pokład jakiejkolwiek łodzi i wyruszyć w nieznane…”
Sobota 7 grudnia to już poważne zmagania – w Auli AWF przy ul. Królowej Jadwigi w samo południe rozpocznie się przegląd konkursowy – a szefem jury jest sam Mirosław Trzeciak.
Natomiast o 16.00 w siedzibie WOZŻ przy Wodnej 8/9 rozpocznie się prezentacja książki Miry Urbaniak “Za sterem”, którą będzie ilustrował muzycznie sam Kuba Paluszkiewicz. Ilustracja nosi intrygujący tytuł “Od krawcowej do kaphornowca” i na pewno będzie warto jej posłuchać…
O 19.00 w Auli AWF rozpocznie się koncert główny festiwalu, na którym wystąpią Marek Szurawski, Ryszard Muzaj, Majtki Bosmana, Grupa Trzymająca Ster, Kamil Badzioch & Agnieszka Gładyszak-Knychała, Niezbędny Balast oraz laureaci konkursu. O 23.00 w “Zęzie” rozpocznie się natomiast wieczór po-festiwalowy. Wstęp tylko za okazaniem biletów z koncertu głównego, dla publiczności festiwalowej.
el, fot. Sławek Wąchała
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS