1,5 roku ograniczenia wolności w postaci 540 godzin prac społecznych, zakaz zbliżania się do pary i zapłata nawiązki na ich rzecz. Taki wyrok usłyszał mężczyzna, który zaatakował K. Nowickiego i jego partnera.
Zdarzenie miało miejsce 21 grudnia, a Nowicki, przewodniczący Młodzieżowej Rady Miasta Poznania, wychodził z budynku Dworca Zachodniego ze swoim partnerem. Mężczyzna zaatakował ich nożem i obrzucił wulgarnymi wyzwiskami, na szczęście zareagowała straż ochrony dworca i nie udało mu się zrobić krzywdy żadnemu z napadniętych.
Kacper Nowicki zgłosił sprawę na policję, z art. 190 KK, czyli gróźb karalnych. Po niespełna pięciu miesiącach zapadł wyrok uznający podejrzanego za winnego i skazujący go na 540 godzin prac społecznych, zapłatę nawiązki na rzecz poszkodowanych i zwrot kosztów sądowych, a także zakaz zbliżania się i kontaktowania z poszkodowanymi.
“Mam poczucie sprawiedliwości” – napisał Nowicki w mediach społecznościowych po ogłoszeniu wyroku. – “Jednak chciałbym ani nikt już nigdy nie musiał przekonywać policji, że sformułowanie “j….ne p…ały” nosi znamiona homofobiczne i wzbudza poczucie zagrożenia. Fizycznie nic się nam nie stało, zostało w głowie. Niemniej dwa miesiące później na warszawskim Mokotowie nożownik zdążył pchnąć nożem Vitaliya za to, że szedł ulicą z partnerem. Właśnie dlatego to zgłosiłem. Nie może być przyzwolenia na niszczenie życia ludziom za to, jak kochają. Ludzie odbierają sobie życie przez takie doświadczenia”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS