A A+ A++

Jak na pojazd, który kosztował 300 tys. zł, z czego 150 tys. z budżetu miasta – to trochę mało. Dlaczego tak niewiele samochodów zostało skontrolowanych?

To pytanie zadało poznańskim policjantom Radio Poznań. I okazało się, że powodem jest… pandemia. Właśnie z jej powodu poznańscy policjanci zostali obarczeni wieloma nowymi zadaniami i obowiązkami związanymi własnie z zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronawirusa. A ponieważ do dodatkowych obowiązków nie dołożono dodatkowych etatów, to zwyczajnie nie było komu zająć się badaniem składu spalin.

Dodatkowo samochód zaliczył poważną awarię, która wyłączyła go z pracy na 149 dni. Stąd też efekt tegorocznych kontroli – tylko 4.

Warto dodać, że specjalistyczny samochód-laboratorium do badania składu spalin samochodowych został kupiony dwa lata temu i kosztował 300 tys. zł. Połowę z tej kwoty wyłożyło miasto. W 2019 roku skontrolowano 217 samochodów, mimo że policja dostała samochód dopiero w maju. W roku 2020 kontroli było już tylko 76, a w tym roku – 4.

Oceń artykuł
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBóg z nami? Oni nie byli z Bogiem
Następny artykułPrezes Intela: Europa musi wrócić do produkcji procesorów