A A+ A++

Do tragicznego pożaru doszło w październiku ubiegłego roku przy ulicy Akacjowej – zginęła w nim ośmioletnia dziewczynka. Dziś Prokuratura Okręgowa w Poznaniu poinformowała o ustaleniu przyczyny pożaru.

Według ustaleń śledczych, jak poinformował Łukasz Wawrzyniak, rzecznik prasowy prokuratury, przyczyną pożaru był elektryczny grzejnik ustawiony w pokoju, w którym spała ośmiolatka, tak zwana farelka. Włączenie jej na noc i pozostawienie bez dozoru doprowadziło do zaprószenia ognia. Nie stwierdzono tu czynu zabronionego i uznano za nieszczęśliwy wypadek.

Przypomnijmy, że pożar wybuchł w październiku 2021 roku w kamienicy przy ulicy Akacjowej około 3.00 nad ranem. Strażacy musieli ewakuować 20 osób, a 3 trafiły do szpitala: dwie dziewczynki w wieku 8 i 13 lat oraz starsza kobieta. Ośmiolatki nie udało się uratować. Sekcja zwłok wykazała, że dziewczynka zatruła się tlenkiem węgla. Pożar zaczął się w jej pokoju.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułObchody święta Konstytucji 3 Maja w tuszowskiej gminie [FOTO]
Następny artykułMikrowłókna z bluzy bliźniaka na poduszce powietrznej dowodem winy. Sąd w Gorlicach skazał go na 6 lat za spowodowanie śmiertelnego wypadku