Akcja miała miejsce wczoraj, na pętli górczyńskiej. Zamiast 12-letniej dziewczynki, z którą umówił się 54-latek, pojawili się przedstawiciele Elusive Child Protection Unit Poland czyli tzw. łowcy pedofilów.
Akcja była transmitowana na żywo w sieci, więc każdy zainteresowany mógł nie tylko zobaczyć, jak wygląda mężczyzna, ale też dowiedzieć się, jakie wiadomości wysyłał do 12-latki, bo odczytywali je łowcy pedofilów. A były w nich prośby o “seksi zdjęcia” i pytania, czy chce zobaczyć męskie narządy płciowe.
Mężczyzna twierdził, że nie jest pedofilem i nie proponował 12-latce seksu, a to, co pisał, robił dla żartu i to były takie “pierdoły”. Na pytanie, po co mu w takim razie dwie torby zabawek, które miał ze sobą, odpowiedział, że chciał je sprzedać dziewczynce, z którą się umówił.
Ponieważ akcja była transmitowana na żywo, na miejscu szybko pojawili się sporo osób, które ją oglądały, nie miały wątpliwości, że mężczyzna jest pedofilem – i które chciały się z nim rozliczyć na miejscu. Doszło do szarpaniny, na szczęście zanim zaczęła się poważnie, zdążyli pojawić się policjanci, którzy zatrzymali mężczyznę.
Mężczyzna, według ustaleń łowców pedofilów, emerytowany strażak, nie został jeszcze przesłuchany. Jak informuje policja, na razie jest podejrzany o to, że próbował się umówić z 12-latką, a funkcjonariusze sprawdzają, czy nie posiada treści pedofilskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS