A A+ A++
“Kwiatki”, “Mały fragment rzeczywistości”, Michał Kowalonek i SZA!. Tych wykonawców usłyszymy we wrześniu nad Rusałką. Ale już w restauracji, nie w plenerze.

Jesień sprawia, że kończą się koncerty plenerowe nad Rusałką – ale za to zaczynają te we wnętrzu restauracji “Rusałka”. We wrześniu będzie można się tam wybrać na cztery koncerty.

3 września o 20.30 rozpocznie się koncert zespołu “Kwiatki”. To elektropopowy zespół, który powstał w Toruniu z końcem 2017 roku. Tworzą go Ola Góralska, Adam Stawicki oraz Bobo Ryszewski, który dołączył do składu w czerwcu tego roku. Zespół wykonuje muzykę autorską, na którą wpływ ma r’n’b, rap oraz ulubione piosenki babci Oli. “Kwiatki” w październiku 2017 roku wydały epkę, która znalazła się na Liście Najlepiej Zapowiadających się Debiutów na rok 2018 przygotowanej przez Brand New Anthem. Supportowali takich artystów i zespoły jak: Ania Dąbrowska, Swiernalis, Rebeka, Coals, Siksa, czy też Agnes B. Kwiatki biorą udział w projekcie My Name Is New wytwórni Kayax, gdzie wydali swój singiel “Nie lubię róż”.

10 września o 20.30 zagra “Mały fragment rzeczywistości”. To poznański zespół grający muzykę rozrywkową, będącą połączeniem różnych gatunków, najczęściej funku, jazzu i muzyki elektronicznej. Od czasu powstania skład przeszedł kilka małych transformacji by finalnie ukazać swoje nowe oblicze oraz konkretne brzmienie. W grudniu 2018 roku zespół podjął decyzję o pierwszym zaprezentowaniu autorskiego materiału szerszej publiczności. Od tamtego momentu MFR aktywnie włącza się w działalność koncertową na scenach krajowych m.in. podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy czy Powidz Jam Festiwal. Zespół współtworzy pięcioro młodych ludzi, którzy z pasji do muzyki kreują swój własny mały fragment rzeczywistości.

17 września o godzinie 20.30 zagra Michał Kowalonek, poznaniak z korzeniami z Rakoniewic, a obecnie mieszkający w Puszczykowie. Otwarty na świat, ludzi i szeroko pojętą muzykę, nie pozostając obojętny na inne dziedziny sztuki. Kompozytor, autor tekstów i wokalista w zespołach – Myslovitz, Snowman, Lumikulu. Tworzy muzykę do filmów, spektakli teatralnych i do szuflady. Wraz z żoną od 10 lat prowadzi Stowarzyszenie artystów Enter Art, którego głównym celem jest szerzenie edukacji poprzez sztukę wśród dzieci, młodzieży i dorosłych.

Dzięki swojemu doświadczeniu wspiera młodych twórców i młode zespoły. Zespół Lumikulu to oczko w głowie Michała. Projekt ma na celu promowanie edukacji artystycznej dla rodzin. Zaangażowane w zespół dzieci aktywnie biorą udział w tworzeniu piosenek i wykonywaniu ich na żywo. Z tego działania każdy wychodzi zadowolony ale przede wszystkim najmłodsi. Dzieci uzbrajają się w cierpliwość, pewność siebie, obycie sceniczne i pokorę tak ważną dla każdego artysty. Lumikulu to ciągły proces doskonalenia siebie i rozwijania swoich talentów.

24 września o 20.30 usłyszymy zespół SZA! To jazzowy feeling z ciężkim brzmieniem gitar. Nastrojowe ballady przechodzą w psychodeliczne, długie sola na flecie utopionym w pogłosach i delayach. Krótkie, ostre, syntezatorowe piosenki ubarwiają atonalnymi, chromatycznymi eksperymentami. Ich przekaz nie byłby kompletny bez tekstów Yomaya: są niebanalne, zaangażowane, są powodem, dla którego istnieje zespół i są po polsku. Każdy z członków zespołu deklaruje, że  muzyką żyje i codziennie nią oddycha. Lubią Voo Voo, Lao Che, Portishead, King Crimson, Sepulturę i Antoninę Krzysztoń.

Mat. pras., el

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak trwoga to do psychologa. „Higiena psychiczna w polskim biznesie leży odłogiem”
Następny artykuł40-lecie Solidarności. Gdzie w „tych” gdańskich obchodach była dawna Solidarność?