A A+ A++
Miał ruszyć w tym roku, ale wcale nie jest pewne, czy tak si,ę stanie. I powodem nie jest pandemia, tylko odwołanie jednego z uczestników przetargu na tę przebudowę.

Jak informuje Radio Poznań, mimo wczesnego etapu prac przetargowych już wpłynęło jedno odwołanie, co sprawiło, że trzeba było przesunąć termin składania ofert, a ich otwarcie odbędzie się trzy tygodnie później niż planowano. A skoro przesunięto termin składania ofert – raczej nie należy liczyć na terminowe rozpoczęcie prac. Co prawda pierwsze odwołanie zostało odrzucone przez Krajową Izbę Odwoławczą, a spółka PIM doprecyzowała kryteria przetargowe, jednak trzeba brać pod uwagę ewentualność kolejnych odwołań, co zawsze przedłuża prace.

Dlatego Poznańskie Inwestycje Miejskie nie podają na razie żadnych terminów – uważają, że będzie na to czas, gdy wykonawca zostanie wybrany, nikt się nie odwoła i będzie można podpisać umowę.

Przypomnijmy, że zgodnie z kryteriami przetargu wykonawca będzie miał 270 dni na przygotowanie projektu i uzyskanie pozwolenia na budowę. A przesunięcie terminu rozstrzygnięcia przetargu o trzy tygodnie sprawia, że wykonawca może nie zdążyć w tym roku z rozpoczęciem prac.

Oceń artykuł
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOleśniccy Patrioci chcą uczcić pamięć Łupaszki. – Dla mnie to obrzydliwe i oburzające – komentuje działacz Lewicy
Następny artykułZ bagażnika spoglądał na nich mężczyzna. Policja zatrzymała auto