W środę, 1 września rano w szpitalu wojewódzkim nie pojawili się w pracy ratownicy medyczni zatrudnieni na szpitalnym oddziale ratunkowym. – Siedem osób, czyli cała zmiana ratowników, nie przyszło do pracy. Wszyscy są na L4 – potwierdza Konrad Napierała, rzecznik szpitala wojewódzkiego.
I dodaje, że mimo to SOR działa.
Protest ratowników: brak porozumienia z ministrem zdrowia
Przy Lutyckiej znajduje się jeden z trzech oddziałów ratunkowych w Poznaniu. W ciągu doby udziela pomocy średnio od 150 do nawet 200 chorym. Ratowników zastąpiły 1 września pielęgniarki ze szpitala. Nie wiadomo jednak, na jak długo. Bo ratownicy nie informują, kiedy wrócą do pracy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS