A A+ A++

Poznajesz? Taki strój włożył na Halloween

Instagram / Andy Murray / Andy Murray w stroju na Halloween

Andy Murray postanowił mocno przyłożyć się do przygotowania swojego kostiumu na Halloween. Efektami podzielił się w mediach społecznościowych, a zamieszczone przez niego zdjęcia zyskały dużą popularność.

W tym artykule dowiesz się o:

Andy Murray

31 października przypada Halloween. To zwyczaj cieszący się największą popularnością w anglosaskich kręgach kulturowych. Uczestnicy zabawy zakładają kostiumy rodem z horrorów, w których odwiedzają sąsiadów w poszukiwaniu słodyczy, a także biorą udział w tematycznych imprezach.

W tym roku do zabawy dołączył też Andy Murray. 37-letni Brytyjczyk to ikona tenisa, były lider rankingu ATP i trzykrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych. Na swoim koncie ma także dwa złota i srebro igrzysk olimpijskich. Karierę zakończył po IO w Paryżu.
 
Murray w czwartek zamieścił na Instagramie trzy zdjęcia, prezentując swój kostium. Postanowił przebrać się za klauna. Pstrokaty i pełen kolorów strój w połączeniu ze specyficznym i dość niepokojącym wyrazem twarzy byłego tenisisty może wywołać ciarki na ciele.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ ma sylwetkę! Tak wygląda w stroju kąpielowym

“Mam nadzieję, że cieszycie się z Halloween. Tak samo jak ja” – napisał 37-latek w opisie.

Jego post zyskał sporą popularność. W ciągu trzech godzin od publikacji zdobył prawie 94 tysiące polubień. Co ciekawe, w pewnym momencie Murray zdecydował się ukryć komentarze.

Przyłapany na lotnisku. "Odleciał bez żony i dzieci"

Przyłapany na lotnisku. “Odleciał bez żony i dzieci”

Uroczysta kolacja. Oto jak wyglądała Iga Świątek

Uroczysta kolacja. Oto jak wyglądała Iga Świątek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPuchar Polski: znamy wszystkich uczestników 1/8 finału. Znów doszło do sensacji
Następny artykułCo się działo na terenie Szpitala Rydygiera w Krakowie?