A A+ A++

Poziom wody w Zbiorniku Kachowskim nadal spada po wysadzeniu przez Rosjan zapory w Nowej Kachowce – informuje w niedzielę operator ukraińskich elektrowni wodnych Ukrhidroenerho. Tempo odpływu wody spada, ale sytuacja jest trudna do prognozowania – wskazał koncern.

Według stanu na godz. 8 rano czasu lokalnego 11 czerwca (godz. 7 rano w Polsce) w rejonie Nikopola poziom wody wynosi 9,3 metra. Oznacza to, że w ciągu doby spadł o ponad metr, a od wysadzenia tamy – o ponad 7 metrów.

Średni wskaźnik odpływu wody wynosi 4-5 cm na godzinę. Ukrhidroenerho wyjaśnia, że napór wody zmniejsza się. Niemniej, “sytuacja jest trudna do prognozowania i wymaga dalszej kontroli” – wskazał koncern w komunikacie na serwisie Telegram. (https://t.me/ukrhydroenergo/3680)

Dzień wcześniej, w sobotę po południu wskaźnik odpływu wody wynosił 5-6 cm na godzinę i operator przewidywał wówczas, że taka dynamika będzie utrzymywać się jeszcze przez około tydzień.

Władze Ukrainy poinformowały o wysadzeniu przez Rosjan zapory w Nowej Kachowce we wtorek. Zapora tworzy rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Woda zalała dziesiątki miejscowości, wywołując katastrofę humanitarną i ekologiczną.

«« | « |


1

| » | »»

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGdy oboje powiedzieli, że kończą z tym, co robili, było zdziwienie: “Przecież macie takie dobre życie”
Następny artykułZanim pojedziesz na ŚDM, odwiedź dziadków!