A A+ A++

03.12.2020r. 19:07

Dolnośląski Instytut Studiów Strategicznych (DISE) w swoim raporcie “Gaz ziemny w procesie transformacji energetycznej w Polsce” porównuje skutki różnych scenariuszy pożegnania z węglem.

– Przeanalizowaliśmy dwa możliwe scenariusze, ten który nazywamy odnawialnym, zakłada odejście od węgla w 2035 r. – mówi w rozmowie z MarketNews24 Remigiusz Nowakowski, prezes zarządu DISE. – W tym scenariuszu większość potrzeb energetycznych będzie pokrywana ze źródeł odnawialnych i gazu ziemnego, z udziałem również elektrowni jądrowych.

Drugi scenariusz, określono w raporcie jako zdywersyfikowany. Zakłada odstąpienie od paliwa węglowego po 2040 r. W świetle pogłębionej analizy zapisów klimatyczno-energetycznych strategii wspólnoty europejskiej i Polski w zakresie transformacji gospodarki w celu osiągnięcia neutralności klimatycznej, zdaniem autorów najbardziej optymalnym jej scenariuszem, godzącą interesy i oczekiwania wszystkich stron globalnych przekształceń, jest scenariusz zdywersyfikowany.

Zdywersyfikowany scenariusz transformacji energetycznej stanowi najkorzystniejszą opcję w zakresie zaspokojenia obecnego i przyszłego, tj. do roku 2040, zapotrzebowania na energie elektryczną. Scenariusz ten zachowuje również racjonalność wydatków inwestycyjnych i ograniczeń emisji CO2 na poziomie akceptowalnym.

W obu scenariuszach gaz ziemny będzie wypełniał lukę po węglu oraz wspierał znaczenie źródeł odnawialnych.

– Aby zapewnić dostawy gazu ziemnego w potrzebnych ilościach potrzebna jest rozbudowa terminali i połączeń transgranicznych – wyjaśnia ekspert. – Bardzo istotna jest więc realizacja inwestycji Baltic Pipe.

Twoja przeglądarka nie obsługuje znacznika wideo.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoznań: Nowe kontraruchy na ulicach
Następny artykułMS dementuje sensacyjne doniesienia “GW”