A A+ A++

Kolejny pożar w naszym regionie. 15 marca w Uradzie w gminie Cybinka ogniem zajął się dom jednorodzinny. W akcji ratowniczej brało udział 8 zastępów straży pożarnej.

Zgłoszenie o pożarze strażacy otrzymali około godz. 14.30. – Natychmiast wysłaliśmy tam pięć naszych zastępów. W międzyczasie, zanim jeszcze pierwsi strażacy dojechali na miejsce, wezwano trzy kolejne – opowiada Michał Borowy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Słubicach.

Oprócz strażaków zawodowych w gaszeniu pożaru pomagali także ochotnicy – druhowie z OSP w Słubicach, Cybince, Rzepinie i Białkowie.

Jak wyglądała akcja? – Po przyjeździe na miejsce zastaliśmy niestety cały budynek w płomieniach. To był stosunkowo nowy dom, miał kilka lat. W pierwszej kolejności staraliśmy się obronić sąsiedni budynek, który mógł zająć się ogniem. Udało nam się to, choć promieniowanie cieplne uszkodziło jego elewację i okna – tłumaczy rzecznik.

Akcja strażaków zakończyła się około godz. 19. Całe szczęście obyło się bez ofiar w ludziach, ale budynek, w którym wybuchł pożar, doszczętnie spłonął. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że w środku przebywał pies, który niestety zginął w płomieniach.

Co mogło być przyczyną pożaru? – Tego na razie nie wiemy. Pożar zaczął się od tarasu. Do prędkości z jaką rozprzestrzeniał się ogień, mogło przyczynić się nagromadzenie na nim drewnianych elementów, w tym drewna opałowego. Ponadto dom nie był murowany, lecz drewniany – tłumaczy rzecznik strażaków.

Poniżej materiały z pożaru przesłane przez naszych czytelników.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy 🙂
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNakło nad Notecią: „I love walking” łączy pokolenia
Następny artykułEuroposeł Patryk Jaki z przedwyborczą wizytą w Jaworznie