A A+ A++

Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w tej sprawie.    

Jest za wcześnie, by mówić o ustaleniach – powiedział reporterowi RMF FM Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Śledztwo jest prowadzone pod kątem sprowadzenia zdarzenia w postaci pożaru, zagrażającego życiu wielu osób lub mieniu w wielkich rozmiarach.

Szacowanie strat wciąż trwa. Część uszkodzonych pojazdów należała do właściciela warsztatu, część do jego klientów – wszystkich trzeba przesłuchać, by ocenić wysokość start.

W trzech miejscach, jak przekazał prokurator Duszyński, biegły z zakresu pożarnictwa zabezpieczył ślady fizykochemiczne. To może oznaczać, że były aż 3 źródła ognia i 3 miejsca rozpoczęcia pożaru, co może wskazywać na podpalenie. To jest główna hipoteza, którą teraz śledczy będą potwierdzać i dążyć do ustalenia sprawcy bądź sprawców.

Na miejscu wciąż trwają prace policyjnych techników, którzy skupiają się na badaniu uszkodzonych pojazdów. Trwa także analizowanie nagrań z kamer monitoringu, które pracowały w nocy w momencie wybuchu pożaru.

 

Opracowanie:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRośnie napięcie na linii Rosja-Norwegia? Mocne słowa Zacharowej
Następny artykułW Bielawie powstanie kolarski tor treningowo-wyścigowy