A A+ A++

Hala zbożowa nr 17 zaczęła płonąć w czwartek ok. godz. 9. Z żywiołem walczyło aż 29 zastępów straży pożarnej. Posiłki ściągano także z Gdańska i Wejherowa. Od strony wody pożar gasił statek ratowniczy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.

Pożar w Gdyni. Przyczyny wyjaśni policja

Wciąż trwa dogaszanie pogorzeliska.

– Tego typu akcje zawsze są skomplikowane ze względu na ich rozmiar i duże zagrożenie okolicznych budynków. Ponadto w pierwszej fazie było niewystarczające zaopatrzenie wodne – relacjonował nadbryg. Tomasz Komoszyński, komendant pomorskiej PSP. 

Słup gęstego, czarnego i szarego dymu było widać niemal w całej Gdyni. Nie wiadomo, jakie były przyczyny pożaru – wyjaśni je zespół złożony z policji i prokuratora. Niewykluczone, że alternatywny zespół powoła zarząd Portu Gdynia.

Wiadomo, że w pożarze nikt nie ucierpiał – pracownicy zdążyli opuścić halę, zanim ogień zdążył się rozprzestrzenić.

– Spłonęła hala i jej wyposażenie, nic poza tym. Pożar jest całkowicie opanowany, ale akcja na miejscu może potrwać jeszcze kilkanaście godzin – tłumaczy Komoszyński. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDEVELIA SA (14/2020) Zdarzenia o znaczącym wpływie na wynik za 2019 rok
Następny artykułCzeka nas śmieciowa rewolucja