Płomienie pojawiły się w hali Politechu ok. godz. 16. Zadziałał system przeciwpożarowy. 13 osób ewakuowało się przed przyjazdem strażaków.
W poniedziałek (12 września) ok. godz. 16 strażacy zostali zaalarmowani, że płonie jedna z hal firmy Politech w Osielsku. Na miejscu zjawiło się osiem jednostek straży pożarnej, policja i ratownicy medyczni. Dzięki szybkiej akcji pożar udało się opanować, choć w powietrzu wokół siedziby firmy czuć było swąd spalonych tworzyw sztucznych.
Przed firmą zgromadziła się załoga, która sama ewakuowała się z zakładu. – Nie wiadomo, co się właściwie stało – mówi “Wyborczej” jedna z pracowniczek Politechu. – Pojawił się czarny dym, włączyły się systemy alarmowe, zaciągnęły kurtyny przeciwpożarowe. Chyba dzięki temu pożar się nie rozprzestrzenił.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS