Elektrownia znajduje się w miejscowości Ostrowiec w powiecie grodzieńskim, ok. 200 km od granicy z Polską. Informację o pożarze podał rosyjski Interfax. Elektrownia jest dopiero w budowie. W tym roku ma zostać uruchomiony pierwszy blok, drugi – w 2021. Całość kosztów ma wynieść 11 mld dolarów.
Michaił Michajuk, wiceminister energii Białorusi przekazał mediom, że pożar został wywołany przez zapalenie się resztek farby. Dodał, że przyczyną było złamanie przez jednego z pracowników zasad BHP.
Do zdarzenia odniosła się Państwowa Agencja Atomistyki. – W zeszłym roku nie odnotowano żadnych istotnych zmian w dawce promieniowania gamma w atmosferze. Nie była żadnych wahnięć pomiarów które mogłyby wynikać z uwolnień na Białorusi czy gdziekolwiek indziej – powiedział portalowi Energetyka24.com rzecznik Państwowej Agencji Atomistyki.
– Jeśli chodzi o to konkretne zdarzenie, to nie było powodu, żeby cokolwiek zmierzyć, bo wtedy kiedy doszło do tego zdarzenia na Białorusi w tej elektrowni nie było w ogóle załadowanego paliwa jądrowego – dodał.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS