W piątek (5 stycznia) po godz. 8 nad miastem unosiły się kłęby czarnego dymu. Pożar wybuchł w podwórzu kamienicy przy ul. Dowborczyków.
Tego dnia, o niemal tej samej porze, wybuchły w Łodzi dwa pożary. Na ul. Strycharskiej palił się samochód.
Z kolei w centrum Łodzi zapaliły się garaże na podwórzu kamienicy przy ul. Dowborczyków. Praktycznie doszczętnie spłonęło kilka z nich. W środku składowane były opony, stąd ten czarny dym nad miastem. Zapalił się również samochód zaparkowany obok.
Na miejscu pracuje straż pożarna, odcinek ulicy jest wyłączony z ruchu. Z kamienicy obok zostali ewakuowani mieszkańcy.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS