Jeszcze późnym popołudniem trwało dogaszanie starego budynku przy centrum Nowego Miasta. Ogień zauważono około 6.30. Nieoficjalnie wiadomo, że w pomieszczeniach zabudowania niekiedy koczowały postronne osoby.
Ogień wybuchł w budynku, gdzie w latach międzywojennych funkcjonował zakład wodoleczniczy. Palące się zabudowanie zauważono około 6.30. Do straży pożarnej zadzwonili mieszkańcy pobliskiego osiedla na ulicy Piastowskiej. Do pożaru przybyli Strażacy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Nowym Mieście i druhowie ochotnicy. Ściągnięto również podnośnik z OSP w Lubawie. Ratownicy zmuszeni byli używać sprzętu ochrony dróg oddechowych, bowiem z palącego się poddasza wydobywał się gryzący, gęsty dym.
Około godziny 14-tej strażacy dogaszali poddasze. W końcowej fazie na pokrycie dachowe podano pianę gaśniczą.
Jak się dowiedzieliśmy, budynek miał nieuregulowane sprawy własności i służby miejskie miały trudności z ustaleniem właścicieli. ul
Około godziny 14-tej strażacy dogaszali poddasze. W końcowej fazie na pokrycie dachowe podano pianę gaśniczą.
Jak się dowiedzieliśmy, budynek miał nieuregulowane sprawy własności i służby miejskie miały trudności z ustaleniem właścicieli. ul
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS