Pożar sprasowanych śmieci, składowanych na placu magazynowym w Zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych w Siedliskach, został zauważony w niedzielę tuż przed godz. 17.
Według strażaków, ogień pojawił się w hałdzie posortowanych odpadów, które nie nadawały się do dalszego przetworzenia. Składowane są one na powierzchni 1400 m kw.
W kulminacyjnym momencie uczestniczyło w akcji 20 zastępów – w tym specjalistyczna grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Olsztyna, która m.in. sprawdzała skład dymu i stan powietrza.
Żadne z urządzeń pomiarowych nie wykryło podwyższonego stężenia substancji niebezpiecznych. Dym z palącej się hałdy kierował się nad las, a nie stronę zabudowań – przekazał mł. asp. Hubert Zawistowski ze straży pożarnej w Ełku. Dodał, że na miejscu byli przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy również pobrali próbki do badań.
Prezydent Ełku Tomasz Andrukiewicz w niedzielnym wpisie w mediach społecznosciowych wyjaśnił, że doszło do samozapłonu odpadów, które nie nadają się do segregacji i podlegają wywozowi do cementowni do spalenia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS