Jak przekazała straż, po południu w hali remontowej portu w Kołobrzegu (Zachodniopomorskie) wybuchł pożar. Wewnątrz znajdowały się między innymi łodzie, środki konserwujące. Strażacy pracują na miejscu, dogaszają pożar. Równocześnie trwa rozbiórka, bo hala zawaliła się do środka.
Pierwszy sygnał o pożarze wpłynął na Kontakt 24. Internauta, który poinformował redakcję, przesłał również nagranie.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu poinformował, że zgłoszenie o pożarze przyjęto o godzinie 16.41. – Wybuchł pożar w hali stoczni remontowej. Na miejscu pracuje 12 zastępów straży pożarnej, na chwilę obecną działania trwają, pożar nie jest zlokalizowany – przekazał po godzinie 17.
Strażacy nie mogli wejść do środka
Jak zaznaczył starszy kapitan Krzysztof Azierski, oficer prasowy KP PSP w Kołobrzegu, płonęła hala o wymiarach około 10 na 20 metrów, w której przechowywane były łodzie, wyposażenie, środki konserwujące. Hala została całkowicie objęta pożarem. Początkowo strażacy nie mieli możliwości wejścia do budynku, więc akcja gaśnicza prowadzona była z zewnątrz.
Trwa dogaszanie
Na miejscu wciąż pracuje 10 zastępów. – W kulminacyjnym momencie w akcji gaszenia pożaru pracowało 14 zastępów straży pożarnej, czyli 49 strażaków. Pożar jest już zlokalizowany, trwa dogaszanie oraz działania polegające na rozbiórce obiektu, ponieważ ten zawalił się do środka. Przeszukujemy go też pod kątem znalezienia ewentualnych zarzewi ognia, by ten nie rozprzestrzenił się ponownie – przed godziną 19 przekazał starszy kapitan Krzysztof Azierski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kołobrzegu.
W wyniku pożaru nikt nie został ranny. Nie wiadomo jeszcze, co było jego przyczyną.
Kontakt 24
Źródło zdjęcia głównego: pomaranczowe/Kontakt 24
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS