Powstaną dodatkowe tory na trasie Katowice-Gliwice? Dziś konsultacje społeczne

Dodano: 2022-11-30 11:15

30 listopada o godz. 17:00 odbędą się kolejne konsultacje społeczne dotyczące poprawy komunikacji kolejowej na trasie Katowice – Gliwice. Tym razem spotkanie przeprowadzone zostanie w formie zdalnej.

Udział w spotkaniu, podczas którego firma TPF Sp. z o.o. przedstawi rozwiązania projektowe, będzie możliwy na platformie CleckMeeting. Tam też można zapoznać się z materiałami konsultacyjnymi.

Konsultacje są prowadzone w ramach zadania: „Prace na podstawowych ciągach pasażerskich (E30 i E65) na obszarze Śląska na odcinku Katowice – Gliwice – opracowanie studium wykonalności w ramach projektu pn. Prace przygotowawcze dla wybranych projektów”, realizowanego przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zadanie jest realizowane we współpracy z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią.

Zwiększenie przepustowości pozwoliłoby na uruchomienie nie tylko większej ilości połączeń pasażerskich, lecz także na przewóz większej ilości towarów. Istotnym zagadnieniem konsultacji jest również skrócenie czasu jazdy pociągów relacji Katowice – Gliwice.

Zakładany termin realizacji prac studialnych to lata 2021-2023

Studium wykonalności ma dać odpowiedź, jak rozwijać infrastrukturę kolejową i przygotować dokumentację przedprojektową, umożliwiającą realizację robót. Określony zostanie zakres projektu, jego efekty oraz koszty realizacji, co ułatwi planowanie inwestycji.

Konsultacje odbywają się również w formie stacjonarnej. W Rudzie Śląskiej pierwsze takie spotkanie odbyło się 17 maja br. w Stacji Biblioteka. Na początku przyszłego roku ponownie zostaną zorganizowane spotkania dla każdego z miast, podczas których będzie możliwość porozmawiania z ekspertami z dziedziny transportu kolejowego, a także zapoznania się z planowanymi rozwiązaniami inwestycyjnymi.

Komentarze (15)
dodaj »

Każdy pociąg dalekobieżny, powinien zatrzymywać się w RUDZIE ŚL, dzień w dzień te pociągi maja opóznienia, więc te 2 min, co postoją na tym dworcu nie zrobi im różnicy.
Nad torami, to w Rudzie ŚL, trzeba zrobić kładkę, w tunelu syf i smród.
Podstawowa sprawa.Niech nowa władza się wykaże i wreszcie wymusi gdzie trzeba by pociągi dalekobieżne , które przejeżdżają przez nasze miasto zatrzymywały się u nas.Bo ta sytuacja gdzie po Gliwicach pociąg zatrzymuje się od razu na następnej stacji w Zabrzu ,a nie zatrzymuje w Rudzie Śląskiej pokazuje wyłącznie jak mało jesteśmy znaczącym miastem jak nie potrafimy upominać się o swoje.Nawet na logikę ,jeżeli uzasadnieniem jest ,że pociąg pośpieszny nie może się zatrzymywać na tak krótkich odcinkach , to tym bardziej zasadność tego ,żeby następna stacja po Gliwicach to miała by być Ruda czy nawet Ruda Chebzie powinna być na tyle przekonywująca ,że tylko słaba moc sprawcza naszego Miasta powoduje ,że zostaliśmy wykluczeni z takiej możliwości.To nie do pomyślenia ,że miasto, które liczy ponad 100 tys.mieszkańców ,posiadające dwa dworce , a przede wszystkim przez które przejeżdżają pociągi praktyczne udające sie do wszystkich zakątków Polski nie może z tego korzystać .Zawalczcie o to.To niepoważne i uciążliwe ,że pociąg ci przejeżdża przed nosem ,a żeby do niego wsiąść trzeba jechać najpierw do Zabrza albo Katowic.Tak szczerze rozwiązanie tego problemu jest o o wiele bardziej pożądane niż jakieś dodatkowo uruchomiane linie .
Tylko, że Gliwice mają dworzec w centrum, Zabrze też. Ruda ma dworzec w północnej części miasta i jest traktowana jako taki Radom lub Wałbrzych czyli niby miasto, ale bez większych perspektyw. Większość mieszkańców centrum (Wirek, Nowy Bytom) czy Południa miasta wbija na A4 lub na A1 samochodem i podróżuje. Kiedyś na początku wieku z Chebzia jeździł pociąg do Gdyni przez Warszawę, ale słaba frekwencja spowodowała zawieszenie kursu.
Tylko, że aglomeracja wyludnia się w dosyć dużym tempie. Nawet jak to wybudują za 10-15 lat (w co wątpię) to po co np. w Rudzie wtedy aż 2 perony skoro tam podróżnych jak na lekarstwo, a samo miasto już straci do tego czasu z 20 tys ludzi. Jedynie z rana i w godzinach szczytu popołudniowego jak do szkół i pracy jadą. W celach turystycznych to i tak większość samochód wybierze bo żeby udać się np. w Beskidy to i tak trzeba o Katowice zahaczyć i dopiero stamtąd na południe regionu, a to już sporo czasu zabiera.
Nad torami odbudowa kładki pieszo rowerowej między dworcem w Chebziu a ul. Pawła! (dawny most kolei wąskotorowej) Poprzednia ekipa tak mydliła oczy, że odbudują. Potem PKP robiło remont odcinka Ruda – Ruda Chebzie i miasto dalej leciało w ci… bo twierdzili że podnieśli sieć trakcyjną o 5cm i nie da się! Liczę na nową władzę – pilnować wpisania przy konsultacjach!
Inaczej panie Pytlok,kto sie pod lokomotywa dostanie ten jusz nie wstanie,przepisy trzeba szanowac jasne i basta.
Nie o tym gadka. Równie dobrze możesz napisać że jak pieszy się pod auto dostanie ten juSZ nie wstanie
Swego czasu na ukończeniu była KRR. A potem wszystko rozwalili. Trzeba było ten projekt dokończyć i teraz śmigało by to .
Przecież projekt KRR istnieje po co robić drugi i wywalić kupę kasy, uwzględnić w nim nowe przystanki i przejścia a pociągi by śmigały jak było zaplanowane między Pyskowicami Miasto a Zawierciem. Północna Polska może mieć szybką kolej aglomeracjną, Warszawa, Kraków robi to bardzo sprawnie a w naszym województwie od czasu budowy KRR i zostawienia pomników w postaci niskończonych peronów w Pyskowicach nastawni w Zabrzu części toru od Zabrza do Rudy Śląskiej, nastawni w Dąbrowie Górniczej,wybudowanych przepusty przejazdowe przy zaplanowanym dworcu w Dąbrowie Górniczej plus do tego projekt dworca zrobiony przez miasto czy ktoś nad tym panuje pieniądze wyrzucone i teraz odnowa planować i nowe koszty. Przykład wybudowane nowe perony Goczałkowice Zdrój i po krótkim czasie po oddaniu rozbiórka peronów w związku zmodernizowaniem linii, pytanie czy PKP PLK niewidziała podczas budowy peronów o modernizacji linii którą sama zaplanowała i budowę nowych peronów i tu tym powinny się zająść odpowiednie służby, ile można by zrobić więcej a tak pieniędzy nima i nie będzie.
Moze warto podac szczegoly? Najwieksza modernizacja od czasow powstania kolei w Rudzie Slaskiej. Raj dla dziennikarza, a tu zdawkowa informacja.
Przejazdy kolejowe na 1Maja i Halemskiej zróbcie bezkolizyjne. Dróżniczka na Halembskiej jest nienormalna, zamyka przejazd gdy pociąg jest jeszcze w Katowicach
Najbardziej nieodpowiedzialne jest na tym przejeździe to, że szlabany zaczynają zamykać się dokładnie w tym samym momencie, w którym zapalają się czerwone światła. Kierowca nie ma czasu na reakcję. Moim zdaniem najpierw powinno zapalić się światło, a dopiero po kilku sekundach powinny zamykać się szlabany.
Zdecydowanie tak.
Tam od zawsze tak zamykali…