– Myślę, że za dwa tygodnie będziemy mieli taką samą sytuację, jak we wrześniu, czyli zachorowania wśród uczniów i nauczycieli, zamknięcie najpierw klas, a potem całych szkół – mówi dyrektorka jednej z poznańskich podstawówek. – Testy nauczycieli nie dają żadnej gwarancji. I choć wiem, jak ważny jest powrót i normalnie cieszyłabym się z zajęć w szkole, boję się o moich uczniów, pracowników i o siebie. Teraz siedzę nad zmianą planu lekcji, a wieczorem mam naradę z moimi wicedyrektorami. Ustalimy szczegóły powrotu dzieci do klas.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS