Jutrzejsze dane dotyczące zachorowań będą również decydowały o tym, jakie będą warunkowe rekomendacje dla dyrektorów szkół – mówi o ewentualnym otwieraniu podstawówek po feriach Przemysław Czarnek. – Dzisiaj odbyła się cała seria spotkań, która ma służyć temu, ażebyśmy wypracowali na jutrzejszy Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego ostateczne rekomendacje z naszej strony dla pana premiera i rady medycznej – przekazał minister.
Od poniedziałku, 4 stycznia w całej Polsce trwają ferie zimowe. Pandemia spowodowała, że po raz pierwszy dzieci i młodzież w całym kraju mają wolne w jednym terminie. Ferie mają zakończyć się 17 stycznia, ale wciąż nie jest jasne, czy dzieci wrócą wtedy do nauki stacjonarnej, czy nadal będą uczyć się zdalnie.
Seria spotkań i konsultacji
– Dzisiaj odbyła się cała seria spotkań, która ma służyć temu, ażebyśmy wypracowali na jutrzejszy Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego ostateczne rekomendacje z naszej strony dla pana premiera i rady medycznej co do powrotu dzieci do szkół po 17 stycznia – poinformował w czwartek późnym popołudniem minister edukacji.
Czarnek i kierownictwo resortu spotkali się m.in. z wojewódzkimi inspektorami sanitarnymi, kuratorami oświaty, ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim i kierownictwem resortu zdrowia oraz wewnętrzną radą bezpieczeństwa MEN, w skład której wchodzą przedstawiciele dyrekcji szkół, kuratorów, ale także specjaliści z zakresu epidemiologii i wirusologii.
“Mówimy o klasach I-III”
– Po tej serii spotkań i żywej dyskusji na temat okoliczności, w jakich się w tej chwili znajdujemy, okoliczności pandemicznych, jutro będziemy ostatecznie decydować na Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego, jakie wydajemy rekomendacje dla dyrektorów szkół i kiedy myślimy o powrocie dzieci do szkół – poinformował minister. I podkreślił: – Mówimy o dzieciach klas I-III oczywiście.
Jeszcze w grudniu minister mówił, że ministerstwo rozważa też przywrócenie nauki dla starszych uczniów, którzy mają egzaminy, jednak dziś nie było już o tym mowy.
To ministerstwo edukacji decyduje, na jakiej zasadzie działają szkoły w całym kraju. Przed przerwą świąteczną stacjonarnie mogły odbywać się tylko zajęcia praktyczne w szkołach kształcących w zawodzie i treningi sportowe w szkołach kształcących w profilu sportowym. Do szkół chodziły też dzieci, które w domu nie mają odpowiednich warunków do zdalnej nauki – dyrektorzy muszą im wówczas zapewnić miejsce do nauki w szkole, a także najmłodsi uczniowie, którzy mogli korzystać z opieki świetlicowej. Na razie jednak nie ma mowy o tym, czy te zasady będą obowiązywać również po feriach.
Kluczowe będą piątkowe wyniki
– Mamy dziś niestety kolejną zwyżkę zachorowań na COVID-19 i zarażeń koronawirusem. Mamy ponad 12 tysięcy zarażeń po dniu wolnym od pracy. Wczoraj to było ponad 13 tysięcy – wyliczał Czarnek. I dodał: – Więc nie mówimy o stabilnej sytuacji, musimy mieć to na względzie. I dlatego jutrzejsze dane dotyczące zachorowań będą również decydowały o tym, jakie będą te warunkowe rekomendacje dla dyrektorów szkół. Po to, żeby też nie trzymać w niepewności dyrektorów szkół do ostatniego momentu, tylko z odpowiednim wyprzedzeniem informować o tym, co zamierzymy zrobić po 17 stycznia.
Minister Czarnek o niestabilnej sytuacji pandemicznej
Testy dla nauczycieli w przyszłym tygodniu
Ale to, czy dyrektorzy – a wraz z nimi rodzice – poznają te plany jutro, wcale nie jest takie pewne. W czwartek przed południem rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał, że decyzja dotycząca ewentualnego powrotu uczniów klas I-III do szkół powinna być podjęta w przyszłym tygodniu, gdy będą pełniejsze dane dotyczące rozwoju epidemii.
Rzecznik resortu zdrowia: w przyszłym tygodniu decyzja o powrocie najmłodszych uczniów do szkółTVN24
Dodał, że sanepid zgromadził już dane wszystkich chętnych na przeprowadzenie testu na obecność koronawirusa nauczycieli i personelu administracji szkół podstawowych. – Na dziś to jest 165 tysięcy osób, których lista została zgłoszona do powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. To są osoby przygotowane do możliwego testowania w przyszłym tygodniu, przed możliwym – podkreślam możliwym – uruchomieniem szkół po feriach – zaznaczył.
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS