Christian Engelhart ponownie będzie rywalizować dla marki, z którą zdobył tytuł w GT World Challenge Europe Endurance Cup w 2017 roku oraz odniósł wiele zwycięstw w wyścigach GTWCE Sprint Cup i ADAC GT Masters.
Jest drugim kierowcą dodanym do programu Lamborghini GT3 na rok 2024, po zaangażowaniu również 27-letniego Lorisa Spinellego.
Engelhart otrzymał zgodę od Porsche na jazdę najnowszym modelem Lamborghini Huracan GT3 w finale DTM na Hockenheim w zeszłym miesiącu, co umożliwiło mu już wcześniejszą przymiarkę do ponownej współpracy z włoskim producentem.
Jego dokładny program startów zostanie ujawniony w późniejszym terminie.
– W pewnym sensie wyścigi DTM na Hockenheim zainicjowały całą sytuację – powiedział Engelhart dla Motorsport-Total.com, siostrzanego serwisu Motorsport.com. – Mimo to, ostateczna decyzja nie była łatwa. Miałem kilka opcji na 2024 rok i zdecydowałem się na Lamborghini. Uznałem, że będzie to najbardziej właściwe posunięcie.
Engelhart był wcześniej częścią zespołu fabrycznego Lamborghini między 2017 a 2018 rokiem, chociaż nadal ścigał się Huracanem w sezonie 2019, zajmując drugie miejsce w GT Masters i zwyciężając w klasie w wyścigu 24h Daytona.
Jego przejście do Porsche w 2020 roku przyniosło mu tytuł w GT Masters i zwycięstwa w wyścigach GTWCE i DTM.
Mimo że nie ujawniono dokładnego powodu jego rozstania z Porsche, niemiecki producent stracił część swoich zespołów, gdy formacje Dinamic i Pfaff zmieniły marki samochodów, a Bernhard 75 zrezygnował z udziału w imprezach GT3. Przełożyło się to na pewne trudności z zakwaterowaniem wszystkich swoich kierowców.
Zapytany, jak doszło do podpisania umowy z Lamborghini, Engelhart powiedział: – Wiele mnie łączy z Lamborghini, mamy na koncie sporo wspólnych sukcesów, takich jak tytuł Blancpain GT 2017 i zwycięstwo w Daytonie w 2019 roku.
– Myślę, że zawsze mieliśmy się nawzajem na uwadze i cały czas utrzymywaliśmy kontakt – dodał.
Engelhart zaimponował podczas swojego wspomnianego występu w DTM z zespołem Grasser Racing na Hockenheim, zajmując trzecie miejsce w pierwszym wyścigu, jako najlepszy kierowca Lamborghini.
Po tych zawodach uzgodnił z szefem działu sportów samochodowych w Lamborghini, Giorgio Sanną, że Hockenheim nie powinno być jednorazowym występem dla niego z tą marką.
Mimo że jego dokładny program na 2024 rok jeszcze nie został ogłoszony, pełny sezon w DTM może być jedną z opcji. Engelhart współpracował już wcześniej ze wspominanym Grasser Racing podczas poprzedniego pobytu w Lamborghini.
– Są już plany na 2024 rok, ale nie mogę ich ujawnić. W każdym razie spodziewam się, że nie będziemy musieli czekać zbyt długo na ich ogłoszenie – powiedział 37-latek. – Rywalizacja jako kierowca fabryczny Lamborghini Squadra Corse w przyszłym sezonie wzbudza we mnie wielką dumę. Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie ruszymy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS