A A+ A++

Sylwia Spurek zamieściła na swoim profilu na Twitterze wpis, w którym odniosła się do 102. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Na próżno jednak szukać w nim wyrazów dumy czy radości z powodu najważniejszego święta współczesnego państwa polskiego, będącego wyrazem jego niezależności od obcych wpływów. Wręcz przeciwnie. Europoseł wyraziła w nim pogląd, że oznaką polskiej niepodległości jest… powiązanie funduszy unijnych z przestrzeganiem praworządności.

Mechanizm powiązania funduszy z praworządnością to kwestia polskiej niepodległości – niepodległości od łamania praw człowieka i praworządności, od homofobii, seksizmu. Symboliczne, że porozumienie Rada/PE osiągnięto w przeddzień 11.XI. Nie zmarnujmy tego! – czytamy w poście Sylwii Spurek.

Jej post wywołał niemałą konsternację wśród polskich internautów. Wśród głosów krytyki nie brakuje komentarzy zarzucających europoseł działalność na szkodę własnego państwa. Część z nich nie kryje również oburzenia, że kwestię niepodległości Sylwia Spurek próbuje powiązać z uzależnieniem się od wpływów i definicji narzucanych przez zagranicznych polityków oraz instytucje.

Źródło: Twitter Autor: JD

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułByły rzecznik ABW: jeden nieodpowiedzialny ruch policjanta może spowodować eskalację
Następny artykułPolicjanci uderzali pałkami również fotoreporterów?