Na ostatnim posiedzeniu Rady Społecznej Brzeskiego Centrum Medycznego podjęto uchwałę w sprawie: wyrażenia pozytywnej opinii o zaciągnięciu kredytu lub pożyczki w wysokości do 10 000 000 złotych (słownie: dziesięć milionów złotych!) z przeznaczeniem na spłatę zobowiązań wymagalnych. Pożyczka ma zostać zaciągnięta na 10 lat, a jej roczny koszt spłaty (kapitał i odsetki) to ponad 2 miliony złotych rocznie. W ciągu 10 lat szpital zapłaci zatem ponad 20 milionów złotych za pożyczkę na spłatę swoich długów. Uchwała została przekazana Zarządowi Powiatu, który na razie nic z nią nie zrobił.
Ciąg dalszy i tak już ogromnych problemów szpitala zdaje się być dopiero przed nami. Potwierdza to ostatnia uchwała podjęta na posiedzeniu Rady Społecznej Brzeskiego Centrum Medycznego. Członkowie rady, pod przewodnictwem starosty Jacka Monkiewicza, postanowili wyrazić pozytywną opinie dotyczącą zaciągnięcia przez szpital pożyczki w wysokości do 10 000 000 złotych (słownie: dziesięć milionów złotych!) z przeznaczeniem na spłatę zobowiązań wymagalnych. W uzasadnieniu uchwały nie dowiadujemy się zbyt dużo o powodach zaciągania pożyczki na spłatę długów. W zasadzie jest to jedno lakoniczne zdanie: „(…) Zaciągnięcie pożyczki pozwoli na całkowitą spłatę zobowiązań wymagalnych (…)”. Trochę bardziej szeroko w uzasadnieniu uchwały jest omówiona kwestia wielkości rat, które szpital będzie musiał płacić zaciągając taki kredyt.
Z dokumentu dowiadujemy się, że Brzeskie Centrum Medyczne uzyskało oferty na udzielenie pożyczki na kwoty 10 mln zł w dwóch instytucjach finansowych. Oferty zawierają harmonogram spłat pożyczki w 120 ratach. Spłata kapitału w obu ofertach została odroczona do 13 raty tj. o 1 rok. W uzasadnieniu uchwały dokonano analizy kosztów pożyczki. Dla zachowania zasad ostrożności została ona oparta na harmonogramie spłaty w drugim roku, kiedy to obciążenia będą największe w związku z wysoką ratą odsetkową i wejściem do spłaty rat kapitałowych. Autorzy uzasadnienia, dokument jest podpisany przez księgową i dyrektora szpitala, przyjęli oprocentowanie roczne (zawierające WIBOR 3M oraz marżę instytucji udzielającej pożyczki) w wysokości 11,05%. Roczny koszt spłaty wyniesie, według autorów uzasadnienia uchwały, 2 159 698,15 złotych rocznie (raty kapitałowe: 1 111 111,08 zł; raty odsetkowe: 1 048 587,07 zł).
Autorzy uzasadnienia uchwały przypominają również, że podobną decyzję podjęto w październiku 2019 roku, kiedy starosta Monkiewicz wraz z dyrektorem Dybizbańskim w ramach tzw. „reformy szpitala” również zaciągnęli kredyt na spłatę wymagalnych zobowiązań w wysokości 6 000 000 złotych.
Z uzasadnienia wynika również, że szpital nie ma możliwości pozyskania innego źródła finansowania. Według autorów uchwały zaciągnięcie pożyczki na spłatę zobowiązań wymagalnych jest rozwiązaniem, które uchroni od obciążeń jakie te zobowiązania generują. Na przykład uwzględniając odsetki ustawowe wynoszące od 8 września 2022r. (ze względu na inflację mogą one jeszcze wzrosnąć) 12,25% roczny koszt obsługi zadłużenia wyniesie 2 273 726,82 zł., czyli nieco więcej niż koszt obsługi pożyczki. Należy dodać, że tak oszacowany koszt obsługi zadłużenia, według autorów uzasadnienia do uchwały, nie zawiera kosztów komorniczych i składowych związanych z dochodzeniem przez wierzycie środków finansowych od BCM.
– To kolejne niepotrzebne dodatkowe zadłużenie, które pozornie rozwiąże problem wymagalnych zobowiązań, ponieważ ta pożyczka, jeszcze tak naprawdę nie wiadomo od jakiej instytucji finansowej, jest horrendalnie droga. Wiele razy zwracałem uwagę na opłakaną sytuację szpitala. Duża część radnych bagatelizowała tę sprawę. Podobnie jak zarząd powiatu. Obawiam się, że to już jest sytuacja agonalna i przypomina ona przysłowiowe zjadanie przez węża własnego ogona. – podsumowuje radny Mieczysław Grzybek, który już od dłuższego czasu na sesjach powiatu zwracał uwagę na tragiczną sytuację finansową szpitala.
Do sprawy będziemy powracać.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS