Czytelnik Artur dzieli się z nami informacją, którą niedawno usłyszał.
– Myślę, że ludzie powinni wiedzieć, przed wejściem do lasu. Dostałem informacje jakoby myśliwi z Rybnika w lasach Suminy/Gaszowic/Zwonowic zauważyli zagryzioną i poszarpaną na strzępy sarnę. Wokół były ślady wilków – pisze.
Zobacz także
Obecność tych drapieżników w lasach pod Rybnikiem potwierdza Janusz Michalski – Zastępca Nadleśniczego w Nadleśnictwie Rybnik.
– Widziano wilki. Na granicy Stodół w kierunku Górek Śląskich były sfilmowane 3 sztuki. W okolicy Żytnej i Dzimierza widziano 2 wilki. Czy to ta sama wataha? Nie wiemy. W okolicach Gaszowic i Suminy podobno zagryzły sarnę, ale taką informację dostaliśmy e-mailem. Wilki zostały nagrane fotopułapkami na granicy kolei wąskotorowej, w stronę Raciborza – wyjaśnia Janusz Michalski.
Jak dodaje, drapieżniki pokazują się w naszym regionie już od dawna.
– Dwa lata temu zauważono je w pobliżu Kędzierzyna-Koźla, na naszym terenie pojawiały się pojedyncze sztuki – dowiadujemy się.
Tereny wokół Rybnika są zresztą idealne do przemieszczania się wilków. Zastępca Nadleśniczego zauważa, że tereny leśne od Kobióra poprzez Pszczynę aż do Kędzierzyna-Koźla są połączone.
– Wystarczy przeskoczyć drogę i dalej wędrują lasem. Pojawiają się nawet na terenach mocno zaludnionych.
Czy trzeba obawiać się tych drapieżników? Jak na razie Nadleśnictwo Rybnik nie otrzymało żadnego zgłoszenia dotyczącego ataków na zwierzęta gospodarcze.
– Wilki za dnia raczej się nie przemieszczają. Unikają człowieka, chyba że są zapędzone w miejsce bez wyjścia. Z reguły dzika zwierzyna stara się omijać ludzi z daleka. Inny problem dotyczy osławionych poszukiwań poroży. Ludzie wchodzą do lasów, nie dość, że przeganiają jelenie i inne zwierzęta, to wchodzą w miejsca, gdzie bytują wilki czy dziki – zauważa nasz rozmówca.
Co robić, gdy staniem oko w oko z wilkiem?
– To jest jak spotkanie z psem. W niektórych wypadkach należy stanąć w miejscu, w innych zejść mu z drogi. W żadnym wypadku nie idźmy w kierunku wilka – słyszymy.
Zachowajmy przede wszystkim rozsądek i nie reagujemy agresywnie w stosunku do zwierzęcia.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS